Witaj Miro! Zawsze jesteś tak pełna energii i optymizmu, a dziś znajduję u Ciebie inne nastroje... Zniszczone drzewo, którego strata zaburzyła strukturę ogrodu, rujnujące ogród upały... Mam nadzieję, że to tylko przejściowe, piszesz o nowych roślinach, które pojawiły się u Ciebie, będzie dobrze, jestem przekonana. U mnie wczoraj i dziś pada, a jak u Ciebie?
Nie lansuję niech każdy się sam lansuje - tylko skoro byłam i mam fotki to ciut chciałam pokazać - jesteś u mnie na wątku więc myślę że miło będzie jak i inni którzy chcą u mnie bywać sobie popatrzą o.
To mnie ten szparag zaintrygował zwłaszcza że nie patrzyłam na niego - a musi mieć mokro
lantana obsadziłam donice po bratkach - dopiero teraz się rozrastają
Dorotko też u Ciebie nie byłam dawno mus się poprawić
Bardzo dziękuje za miłe słowo - wielopiętrowy - właśnie jestem na tym etapie bo uciekło mi srednie piętro - naprawiam
jeśli chodzi o świerka - wkoło tak 1,20 to nic nie sadziałam - rośnie to co chce - fiołki, ułudka i takie zadarniające co zapomnialam - dopiero na linii rabaty rośnie pieris który był chyba wcześniej niż świerk i inne - no to nie są dobre i proste rabaty z takim drzewem - drzewa powinny w lesie rosnąć tego
typu no ale to teraz dopiero wiem
Ty szybka jesteś już posadzony - mój chyba ciut większy i ma te guziki i czekam na kwitnienie - masz guziczki ? bo nie widzę - wsadziłam do donicy i dałam sobie więcej czasu na wsadzenie bo rozważam pożegnanie z pewnym jałowcem
No co zrobić - dzisiaj patrzyłam ile śmieci produkujemy - to w kontekście pogody - hmm.... zastanawiam się co mogę jeszcze zrobić żeby ograniczyć te plastiki
Moje nowe trendy to krzaki - niestety postawiłam na złe konie - co lubia ciut wody - nie wiem jakie krzaki są na stepy
Izo - zmobilizowałaś mnie do pisania bo pewnie szybko tu nie zajrzysz a i ja wchodzę na tryb wakacyjny to czas już będzie nie ogrodowy
tak więc u mnie nie pada - podlewałam dziś - mocno się wieczorem schłodziło
to lanie wody trochę znaczy dużo trochę obrzydza mi ogrodnictwo stąd te nastroje - co zrobić jakoś trzeba się dostosować - jeszcze nie wiem jak