Bardzo dziękuję że o mnie pamiętacie. Wrócę do u to znaczy codziennie wracam i stałe coś wypada. Inna sprawa to zdjęć nie robię bo mój łapek zapomniał programu do zgrywania i wogóle wszystko sprzętowo nie tak. Maj chłonne bo ta zieleń rozczula. Orliki teraz pokazują że dobrze robiłam omijając siewki które rosły choć gdzie.zimne noce więc pomidory nie wysadzone a teraz deszcz. Coś przymarzło coś nie wyszło ale ogród cieszy i ta zieleń do oglądania bez końca. Oczywiście pracy w ogrodzie masa gdzie nie zajrzeć. Trudno się skupić na robocie jak tu zapach taki i sielską zieleń. Pozdrawiam zajrzę znów.