Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowy spektakl trwa ...

Ogrodowy spektakl trwa ...

mira 11:51, 30 cze 2014


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Bardzo dziękuję za propozycję do mojego problemu różanego.

Na mojej liście pełna gama Waszych propozycji i muszę jakoś dokonać wyboru a może jeszcze będą jakieś Wasze inne uwagi bo pasuje wreszcie raz coś zrobić a porządnie - róża w końcu 3 lata rośnie do efektu.

Zatem

1.Heritage - angielka czyli już dobrze, powtarza kwitnienie do mrozów, krzaczasta lub pnąca - ja potrzebuję krzaczastą, dorasta do 2 m więc u mnie max 1,5
mi chodzi o ładny krzaczek ale nie leżący i nie obładowany kwiatami, chyba angielki nie mają tak zmasowanego kwitnienia -nie wiem czy to jasno napisałam, chodzi mi też o ładne zielone liście.
no właśnie
i taki znalazłam opis
"Liście wrażliwe na choroby, szczególnie podczas ciągłych opadów. Wymaga oprysków prewencyjnych i silnego cięcia aby wytworzyć młode, obficie kwitnące pędy".
Płatki nadają się na przetwory - a to plus, w opisie że piękna i wymagająca uff

kolor, krzak, zapach, powtarzalność jest ok., przeciw wrażliwość liści na choroby.

2.Queen of Sweden - znowu angielka, kolor delikatny róż ale z odrobiną moreli, wyjątkowo zdrowa, krzaczek do 1m, kwiaty szerokie puchary

zasadniczo wszystko odpowiada nawet nazwa, najważniejsza ta zdrowotność, tylko nie wiem czy za bardzo kwiaty nie sa schowane jakby się wstydziły wychylić

hehe ale mam wymagania co?

3.Comte de Chambord - wreszcie nie angielka , róża portlandzka,
bardzo odporna na mróz, liście ładne duże - to ważne, ale ma sporo kolców, piękny zapach, 1,5 m na 1 m szerokości - wymiary ok,

tak pisze Ania DS
Pokrój zgrabny i równy, wzniesiony, gęsty, pędy wyprostowane o niezbyt
dużych, czerwonawych kolcach. Dobrze utrzymują rozwinięte kwiaty - to bardzo ważne

więc, pasuje że zdrowa, pokrój, zapach tylko mam wątpliwości do koloru choć w opisie pisze że roż wpadający w fiolet - niby ok




____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
asiach 12:08, 30 cze 2014


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3468
mira napisał(a)


Wiem, że zaproszenie gości daje taki power że od razu się chce, więc przed chwilą zaprosiłam tyle że u mnie goście zjawiają się czasem w zupełnie niezaplanowanych chwilach jak np. jest mega rozjazd w ogrodzie no ale trudno to samo życie.
Podoba mi się, że i o grze światła myślisz bo to daje niesamowity efekt w każdym ogrodzie.


No widzisz i tego mi brakowało najbardziej do pełni szczęścia. Ale i tak im się b.podobało.
Goście to super sprawa - pełna mobilizacja
Miłego dnia
mira 12:18, 30 cze 2014


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Jeśli moje opisy róż komuś się przydadzą to fajnie a jak ktoś ma jakieś uwagi to poproszę, ja muszę to teraz przetrawić - dziękuję
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
mira 12:18, 30 cze 2014


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
asiach napisał(a)


No widzisz i tego mi brakowało najbardziej do pełni szczęścia. Ale i tak im się b.podobało.
Gości to super sprawa - pełna mobilizacja
Miłego dnia


____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
jula81 21:56, 30 cze 2014


Dołączył: 23 maj 2014
Posty: 769
mira napisał(a)
i jeszcze raz to miejsce




myśłam o Gertrudzie ale chyba za ostry róż, Leonardo da Vinci nie wiem czy nie byłby lepszy albo co innego ?????

proszę o radę

witaj Miro . Byłam u ciebie już wiele razy więc i słowo rzec chcę - na temat róż Gertruda podobna w kolorze do Elizabeth a Leonardo w innej tonacji - zdecydowanie Leonardo
Pozdrawiam serdecznie
____________________
** I co dalej w moim ogrodzie ? ** Wizytówka - Mały ogród Julki * Julka
mira 22:02, 30 cze 2014


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
jula81 napisał(a)

witaj Miro . Byłam u ciebie już wiele razy więc i słowo rzec chcę - na temat róż Gertruda podobna w kolorze do Elizabeth a Leonardo w innej tonacji - zdecydowanie Leonardo
Pozdrawiam serdecznie


Witaj i dziękuję za informacje.
Masz obie róże?
Ja leonardo widziałam tylko na zdjęciach i w opisie a Gertrude widzialam
i mam fotki ale chyba mocniejszy ten roz

Gertruda






____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
AgnieszkaW 22:06, 30 cze 2014

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Miro, z uwagą śledzę Twoje opisy róż, bo szukam podobnej, ma być ładna, pachnąca, mrozoodporna i zdrowa. Którą wybrac? Hmm, wszystkie ładne, szukamy dalej, może coś wybierzemy Podoba mi się Heritage i Queen of Sweden, tej trzeciej nie znam, muszę wygoglować. Pozdrawiam
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
mira 22:17, 30 cze 2014


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
AgnieszkaW napisał(a)
Miro, z uwagą śledzę Twoje opisy róż, bo szukam podobnej, ma być ładna, pachnąca, mrozoodporna i zdrowa. Którą wybrac? Hmm, wszystkie ładne, szukamy dalej, może coś wybierzemy Podoba mi się Heritage i Queen of Sweden, tej trzeciej nie znam, muszę wygoglować. Pozdrawiam


Bardzo wiele jest pięknych róż a pięknych fotek jeszcze więcej i te fotki kuszą zwłaszcza jak się komu superaśna zrobi.
Ale róże są różniaste jedne pasują do rezydencji inne do stylu naturalnego bo te od rezydencji zbyt napompowane a jeszcze inne małe to duże i mi chodzi o to aby tym razem dobrać do miejsca jakie mam i ku mojemu zdziwieniu wcale to nie jest łatwe.

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Gabriela 22:21, 30 cze 2014


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
mira napisał(a)
Bardzo dziękuję za propozycję do mojego problemu różanego.

Na mojej liście pełna gama Waszych propozycji i muszę jakoś dokonać wyboru a może jeszcze będą jakieś Wasze inne uwagi bo pasuje wreszcie raz coś zrobić a porządnie - róża w końcu 3 lata rośnie do efektu.

Zatem

1.Heritage - angielka czyli już dobrze, powtarza kwitnienie do mrozów, krzaczasta lub pnąca - ja potrzebuję krzaczastą, dorasta do 2 m więc u mnie max 1,5
mi chodzi o ładny krzaczek ale nie leżący i nie obładowany kwiatami, chyba angielki nie mają tak zmasowanego kwitnienia -nie wiem czy to jasno napisałam, chodzi mi też o ładne zielone liście.
no właśnie
i taki znalazłam opis
"Liście wrażliwe na choroby, szczególnie podczas ciągłych opadów. Wymaga oprysków prewencyjnych i silnego cięcia aby wytworzyć młode, obficie kwitnące pędy".
Płatki nadają się na przetwory - a to plus, w opisie że piękna i wymagająca uff

kolor, krzak, zapach, powtarzalność jest ok., przeciw wrażliwość liści na choroby.

2.Queen of Sweden - znowu angielka, kolor delikatny róż ale z odrobiną moreli, wyjątkowo zdrowa, krzaczek do 1m, kwiaty szerokie puchary

zasadniczo wszystko odpowiada nawet nazwa, najważniejsza ta zdrowotność, tylko nie wiem czy za bardzo kwiaty nie sa schowane jakby się wstydziły wychylić

hehe ale mam wymagania co?

3.Comte de Chambord - wreszcie nie angielka , róża portlandzka,
bardzo odporna na mróz, liście ładne duże - to ważne, ale ma sporo kolców, piękny zapach, 1,5 m na 1 m szerokości - wymiary ok,

tak pisze Ania DS
Pokrój zgrabny i równy, wzniesiony, gęsty, pędy wyprostowane o niezbyt
dużych, czerwonawych kolcach. Dobrze utrzymują rozwinięte kwiaty - to bardzo ważne

więc, pasuje że zdrowa, pokrój, zapach tylko mam wątpliwości do koloru choć w opisie pisze że roż wpadający w fiolet - niby ok






Zapewniam Cię Miro, że róż całkowicie odpornych na czarną plamistość właściwie nie ma. I powiem Ci że w tym roku moje Heritage i Szekspiry, czyli znane angielki to okazy zdrowia, mimo że rosną w gąszczu i co roku to one chorowały najwcześniej i najbardziej, a inne, w tym Comte de Chambord cała w plamach. A niczym nie pryskałam.
No niestety, opisy w literaturze fachowej co do chorób róż nie bardzo się potwierdzają i po moich doświadczeniach kilkuletnich z różami, widzę że to na nic.
Wybierz więc to, co Ci serce dyktuje i ciesz się różami.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
mira 22:26, 30 cze 2014


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Nie odbiegając od mojego tematu dylematu podzielę się radością bo dziś zakwitła moja maleńka Aphrodite

róża wielkokwiatowa,słaby zapach, trwały kwiat odporny na deszcz i upał, potrzebują dużo słońca,mają sztywne wyprostowane łodygi,zdrowe liście!! ale mała do 0,8 m
no i oczywiście u mnie w złym miejscu choć cudnie w leśnych klimatach wygląda ale za mało słońca






____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies