śliczne zdjęcie macierzanki. Jeszcze czuję jej zapach

Ja też uwielbiam zapach mcierzanki.... w sobotę na sklaniaku wyrzucałam jej olbrzymie ilosci bo sie rozrosła..i pachniało mi do końca dnia.....
Bonica z tawułką....fajne połącznie....
Też już nie nadążam..więc jak widzisz raz na kilka dni nadrabiam wybrane (ulubione) wątki....
Lilii też jestem ciekawa....widać, że ma olbrzymie kwiaty

Thomas taka świetlista, piękna !

Przepiękne róże - no obłędne po prostu

Nika - na kogo stawiasz jutro ? hm ja mam problem bo lubię kibicować dobrym po prostu, ale jutro sentyment i moja słabość do kraju w którym wakacje mają smak - pomidorów, bazylii, sera fetta , no i oczywiście wina- duuuuuuużo wina, do tego oliwek , uff ciepły piasek, słone morze i cudowne pinie, jukki, i różne traweczki a to wszystko w ciepełku ze słońcem
gdzie to słońce tego lata ?

Celiniko - pewnie 3 krzaki fajnie by wyglądały ale mam jeden i polecam tą różę bo oprócz kwiatów które są ładne kwietnie prawie bez przerwy , i własnie ma bardzo ladny pokrój więc dobrze wygląda z daleka, niestety kwiaty dość szybko przekitają - ale ja lubię stale łazić i przycinać

Ania że Ty masz czas i do mnie kuknąć to aż dziw - ale co ja się dziwię wulkany są przecież nieobliczalne - jak widzisz u mnie spokojnie i leniwie w ogrodzie - ale, ale obmyślam i powoli uzgadniam

Jola, Kasia,Weronika,Lena i Dorota - pozdrawiam i cieszę sie, że mnie odwiedzacie,

w tym tygodniu jestem poza ogrodem i nie wiem co mi kwitnie a co przekwitło, ciekawią mnie lilie nie mam dużo ale za to wszystkie mają pączki i będą kwitły
czekam na week może pogoda się ustabilizuje i będzie miło - na razie mamy podlewanie za darmo
pozdrawiam wszystkich

Celiniko - pewnie 3 krzaki fajnie by wyglądały ale mam jeden i polecam tą różę bo oprócz kwiatów które są ładne kwietnie prawie bez przerwy , i własnie ma bardzo ladny pokrój więc dobrze wygląda z daleka, niestety kwiaty dość szybko przekitają - ale ja lubię stale łazić i przycinać

Dzisiaj przycinałam ,bo w tym upale szybko opadają ,ale i tak z róż nie zrezygnuję! Właśnie czekam na rozkwit nowej różanki lada dzień .!

Mira... jak widzisz zaglądam tylko co kilka dni..... inaczej nei da rady..... czytałam (dopiero dziś) co napisałaś na wątku o spotkaniu.... jeszcze robie przemyślenie i szacuję proporcje czynów - chęci - zamiarów.... biegam po ogrodzie patrzę ... patrzę ile czasu i co mam szansę zdążyć zrobić..... i już mi się pierwsze przemyślenia nakreśliły.... ale napiszę je potem bo teraz nie mam czasu..... napewno u mnie spotkanie będzie inne niż wszystkie..... liczę, że przyjedziesz chociaż na godzinkę...... np z Kasią

Miro, podziwiam Twoje róże!

Ania, Basia -

początek lipca i mamy upały, lato kalendarzowe rozpoczęło się deszczmi i chłodem
więc teraz na brak ciepła nikt narzekać nie może

u mnie wczoraj na tarasie o godz. 19 było jeszcze 27 st - w dzień temperatura przekracza 30 st i pewnie miejscami dochodzi prawie pod 40 - i to widać po roślinach, są na liściach przypalenia

mam więc masę roboty z podlewaniem, u mnie ani burzy ani deszczu nie było w te dni

i stosowna ilustracja do pogody


te tawułki sprzed kilku dni - już wspomnienie po nich


moje diabły


kończę już słoneczkami