I to jest bomba. A banieczka parasolka - nigdy takiej nie widziałam a wiele już widziałam bombek (bo jestem fanką bombek i kiedyś muzeum założę jak pozbieram darowizny - bombki po rodzinie.
Zzaczęłam od obstalowania nowego kalendarza. A prace domowe to rychłe malowanie. Byle do wiosny.
Bukiet cudny, też coś jutro wymyślę jeszcze z żywych roślin.
PS Kopce piękne, nawet krecikom byłoby miło to widzieć.
Miro, Właścicielko pięknego ogrodu, pełnego tajemniczych zakątków, autorko cudownych dekoracji i wielu "złotych myśli" ) Czytam Twój wątek od dłuższego czasu i wciąż kończę lekturę z uśmiechem na twarzy. Dziękuję!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Miruś dekoracje świąteczne niezwykłe. Faktycznie trudno uwierzyć, że robione na chybcika. Kopce konkretne, róże będą bezpieczne . A co do bukietu to szok, że o tej porze zrobiony . Pozdrawiam.
Urokliwa jest Twoja choinka. Jeżyka i sówkę już wcześniej podziwiałam , a parasolka niepowtarzalna . Możesz zrobić zdjęcie drugiej żebym nie musiała wytężać wzroku?
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Jasia