To ja zapamiętam historyjkę o pierwiosnkach, że powinna być opowiedziana.
Rozsady piękne, niech Ci się darzy w ogrodzie!
Dobrze, że czasami się wychylasz z tego jagodnika vel chruśniaka ...

i opowiadasz o sianiu jednorocznych do rugos.
Cleome miłam raz. W jednym ogrodzie co roku widzę siane/sadzone przed płotem same ze sobą, pięknie się trzyma do późnej jesieni. Można zwiewnie z kosmosem i aminkiem. To taki egzot dla mnie.