Limki masz cudne u mnie zakwitly cztery kwiaty ale juz leniwe leżą... Musze im wybaczyc bo u nas w zeszłym tygodniu taka burza przeszła ze dzieki ze nie połamane

Dzisiaj po południu odwiedziła mnie Ania Mała mi...
wpadła jak po ogień...

Aniu stanowczo za krótko byłaś !!!!!!!!!!

Aniu u nas dzisiaj było upalnie

od rana rządziłam w kuchni...
robiłam żurek z jajkiem i gołąbki z sosem pieczarkowym...

ale w ogrodzie też popracowałam
- truskawki okopane,
- różanka już bez chwastów,
- lawenda przycięta,
- doniczkowe podlane z nawozem,
- wyskubane przekwitnięte pelaśki,
- wszystkie róże i bukszpany potraktowałam topsinem na grzyba
nareszcie ...bo pogoda na to nie pozwalała ...

dzieci po kolacji i po kąpieli w łózkach,
Kubuś śpi a Natka jeszcze nie ...
jest późny wieczór i mam dość ...
nie mam siły nawet paznokci pomalować

na domiar złego zepsuła się kosiarka z napędem,
ale i tak trawa skoszona...to już zasługa eMa

męczył starą małą ale dał radę
dzielny jest !!!

Nie martw się nadrobimy.... jeszcze będziesz mieć mnie dość.
Czytam, że trawnik udało się skosić... złośliwość przedmiotów martwych.. na 3 auta mam 2 zepsute.. i kolejka do jednego długa

Agatko
Jaki pracowity dzień mieliście
Nasza kosiarka też zepsuta (spalinowa,napęd już dawno poszedł) teraz męczymy się z elektryczną,nie jestem nauczona z tym kablem...plącze się pod nogami

Miłego dnia

hosta mini śliczna też w końcu opryskałam róże
awarii kosiarki nie zazdroszczę tym bardziej , że trawa teraz rośnie jak szalona pozdrawiam