Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerabianie ogródka pod swój gust

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerabianie ogródka pod swój gust

KasiaBawaria 14:51, 08 cze 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Kawa napisał(a)
ptaszor wymiata!!! świetnie się nim zajmujecie ja to chyba bym nie wiedziała jak!

Tez nie wiedzialam na szybko nalam swierszcze a reszte doczytalam w necie
____________________
Zapraszam na kawe
KasiaBawaria 14:52, 08 cze 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Dorota123 napisał(a)
Fajnie się opiekujecie ptaszkiem, filmiki oglądałam. U mnie dużo ptaków się lęgnie, znajduję sporo opuszczonych gniazd ptasich. Po trawniku skaczą drozdy i kosy łapiąc sobie robaki. Przylatują do wodopoju, a ja je obserwuję z altany. W nagrodę za to, że ich nie przeganiam poszły w warzywnik i zdziobały pierwsze zaczerwieniałe truskawki. Teraz tam stoją dwa strachy i fruwają kolorowe taśmy.


Swoje jagody tez musze jakos chronic. Kiedys objadly mi cale krzaczory, co do jednego
____________________
Zapraszam na kawe
KasiaBawaria 14:53, 08 cze 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
gogo napisał(a)
Te filmiki mogę oglądać bez końca
Nie będzie nic strasznego, będziecie mieć swojego zaprzyjaźnionego ptaszka

U mnie pada od kilku dni i to mocno.
Niebo zachmurzone, więc to chyba nie koniec deszczu.
Dobrze się plewi, ale z niektórych miejsc usuwam korę, bo boję się grzyba i gnicia roślin.


Natura potrzebuje tej wilgoci. W koncu mielismy taki delikatny deszczyk przez pare godzin.Dzis ladnie, ale jeszcze dwa dni ma padac.

Oglaszam, ze ptaszor podjal pierwsze proby lotu. Pod koniec tygodnia ma byc znow cieplo to go wypuscimy.
____________________
Zapraszam na kawe
popcorn 16:47, 08 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Hura
____________________
Mój nowy ogródek
Gosiek33 18:03, 08 cze 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Rozumiem, że bez filmu się nie obędzie
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
KasiaBawaria 21:00, 08 cze 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
Filmik zrobie jutro Jeszcze nie lata jakos super, ale dwa okrazenia pokoju daje sie mu juz zrobic. Ale to jeszcze taki slaby lot Bedziemy cwiczyc by sobie miesnie wyrobil Wita mnie jak wchodze do pokoju, to zeskakuje na ziemie i wychodzi mi na spotkanie A jak dzis go do lotu podnioslam, to wyladowal na moim synie
____________________
Zapraszam na kawe
gogo 10:12, 09 cze 2020


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Kasiu, pierwsze loty ptaszka, pewnie czujesz się jak dumna "mama"
Oj, będzie Ci smutno, gdy go wypuścicie
Czekam na filmik
U mnie też urodzaj na ptaszki, mam już młode jaskółki dymówki w 3 gniazdach i pisklaki kopciuszka

____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
violaskom 10:25, 09 cze 2020


Dołączył: 15 sty 2018
Posty: 2085
Ale fajnie, że ptaszek dał radę. Jeszcze schody się zaczną przy wypuszczeniu na wolność. Chodzi mi o polujące koty. Taki młody ptaszek słabo latający może stać się łatwym celem dla kota. Dalej trzymam kciuki i czekam na filmy.
____________________
Viola Ogród kwiatowy
KasiaBawaria 10:34, 09 cze 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
violaskom napisał(a)
Ale fajnie, że ptaszek dał radę. Jeszcze schody się zaczną przy wypuszczeniu na wolność. Chodzi mi o polujące koty. Taki młody ptaszek słabo latający może stać się łatwym celem dla kota. Dalej trzymam kciuki i czekam na filmy.


Dlatego cwiczymy codziennie- zostanie wypuszczony, jak jego latanie bedzie pewne no i musi bardziej samodzielnie jesc, bo jak narazie to sa tylko proby.
Dzis chcialam puscic go w salonie by pocwiczyl latanie- nic z tego, mial tyle miejsca a ladowal mi caly czas na mojej glowie Dzis jak weszlam rano do pokoju to zlecial mi z galezi na moje ramie
____________________
Zapraszam na kawe
KasiaBawaria 10:36, 09 cze 2020


Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 6443
gogo napisał(a)
Kasiu, pierwsze loty ptaszka, pewnie czujesz się jak dumna "mama"
Oj, będzie Ci smutno, gdy go wypuścicie
Czekam na filmik
U mnie też urodzaj na ptaszki, mam już młode jaskółki dymówki w 3 gniazdach i pisklaki kopciuszka


U nas kopciuszki sa zawsze nad wiata- co roku- na poczatku znajdowalismy martwe pisklaki na ziemi, bo gniazdo budowaly na belce i bokiem wylatywaly. Od 4 lat mamy belke deskami obudowana i od tej pory nic nie wypada Kopciuszki podchodza do nas na odleglosc metra i wogole sie nie boja
____________________
Zapraszam na kawe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies