Zaczynaja kwitnac jezowki


W koncu porzadek wczoraj oproznilam ostatnie pojemniki z ziemia.Przez deszcze robota z plytami stoi w miejscu.

Wiele hortensji ma 3 kolory na jednym kwiecie

Kasiu, ile razy jestem u Ciebie, tyle razy chciałabym bardzo dużo odgapić, tak mi się wszystko podoba
Czy floksy nie łapią Ci mączniaka?, miałam biały i różowy /stare odmiany/ i jeszcze nie kwitły, a już były paskudne i się ich pozbyłam.

Kasiu na każdej stronie piękne zdjęcia Twojego ogrodu, dobrze się ogląda jak jest tyle zdjęć
Hortensja ogrodowa tak ładnie Ci kwitnie, zazdroszczę bo moja zawsze przemarza.

Płot masz taki ładny, wspominałaś o nim? Nic nie kojarzę

Jeżówki czyli moje ukochane
U mnie też powoli zaczynają, a raptem trzy dni nas nie było no i dziś patrzymy że jutro czeka nas plewienie i plewieni i koszenie trawy i plewienie.

KasiaBawaria napisał(a)

Czy tego fioletowego floksa z białym oczkiem masz tylko w tym zestawieniu kolorystycznym? Mam kilka sadzonek i nie mogę zdecydować się na sąsiedztwo dla niego - potrzebuję inspiracji


Pełen elegancji kącik z hortensją

Achnatherum calamagrostis - nie znałam tej stipy a czytam, że byłaby idealna na trudne miejsce między siewki jeżówek.
Powiedz czy się wysiewa i czy mocno pokłada po deszczach?

Twoje bukietowe hortensje to niemal Twoja wizytówka, choć dużo się zmieniło

Kasiu powiedz czy ty anabelkę jakoś podpierasz czy ona taka niska jest ??????/Ten kącik mnie zauroczyła z anabelką Widzę ze jest podsadzona buksem?????/

Kasiu zawsze czarujesz zdjęciami. Jeżówki, hortensje, floksy, trawy- wszystko to, na co lubię patrzeć najbardziej. Eddie w misce boski!

violaskom napisał(a)

Kasiu zawsze czarujesz zdjęciami. Jeżówki, hortensje, floksy, trawy- wszystko to, na co lubię patrzeć najbardziej. Eddie w misce boski!

zawitka napisał(a)

Kasiu powiedz czy ty anabelkę jakoś podpierasz czy ona taka niska jest ??????/Ten kącik mnie zauroczyła z anabelką Widzę ze jest podsadzona buksem?????/

Ona nie jest niska-ma 145 cm.Ma podporke z plotka ale to miejsce jest osloniete plotem, szopa i domem i wiatr ja nie targa.Nie nawoze jej azotem, bo inaczej by mi sie kladla.