Kurcze - w moich ustach to zdanie brzmiałoby bardzo ironicznie i może wtedy byście wyczuli i mój stosunek do tego języka Też nie lubię.... Z klasą jesteśmy już umówieni za kilka miesięcy na ognisko klasowe - podpałką mają być zeszyty i książki do właśnie tego języka
Do fotek wiosny cofnęłam.. krokusa liliputka widziałam..
A co do filmu ze studniówki?? NIgdy nie oglądam..z zasady filmów z wesel.. bo wiem, że sie zdołuję.. i po co mi to