Beatko - bukszpany ledwie uratowalem - kilka sztuk i tak poszło, ale przynajmniej ta część przeżyła.
Programu ochrony nie stosuję, bo nie nadążyłbym z opryskami, jednak muszę popryskać kilka roślin na grzyba to im też się dostanie. Zima będzie dla nich sprawdzianem - jeśli przetrwają będzie fajnie, jeśli nie to się załamię
Hortensje na froncie były sadzone w tym roku, tak jak wszystko.