Sebek, daj te werbeny już do gruntu, na słoneczko, zobaczysz jak podskoczą w gruncie mam zeszłoroczne takie spostrzeżenia.
A w ogóle to wszystko u Ciebie piękne hosta szałowa, moje dopiero przebijają się przez ziemię.

KasiaWB napisał(a)

Sebek, daj te werbeny już do gruntu, na słoneczko, zobaczysz jak podskoczą w gruncie mam zeszłoroczne takie spostrzeżenia.
A w ogóle to wszystko u Ciebie piękne hosta szałowa, moje dopiero przebijają się przez ziemię.

Myślisz, że już mogę je zakopać - bo boję się przymrozku....

Sebku, nadrobiłam Świetny deal Ci wyszedł z tymi Sprzedawcami z Allegro, wiele zachodu Cię to nie kosztowało, a oni dwa razy się zastanowią zanim wkleją do aukcji czyjeś zdjęcie z Internetu. Teraz trzymam kciuki za ładne sadzonki

Pomysł na przekształcenie rabaty mi się podoba, ale kulek rzeczywiście może trochę za dużo...

Z fundamentem przy ścieżce, na którym trawa nie rośnie mam ten sam problem. W zeszłym roku sypnęłam tam czarnych kamyków i nawet gęsta trawa trzymała je w ryzach, ale gdy zimą zmarniała kamyczki się wysypały na trawę. I teraz się zastanawiam co z tym można zrobić. Mam magiczną dosiewkę Substralu, na opakowaniu której reklamują: 'urośnie nawet na betonie-gwarantowane', ale jakoś w to nie wierzę. Tzn. urosnąć może w tym kokosie urośnie, ale raczej się nie utrzyma Masz pomysł?

W sprawie wciągania świeżej ziemi przez kosiarkę - mi niestety wciągała, a jak Tobie poszło?

Pozdrowienia i jak zawsze wyrazy podziwu dla sprawnego ogarniania portalu, szkoły i własnego ogrodu!

Przy fundamencie to może wybrałbym te kamyki, nasypał dobrej ziemi i dosiał trawnika - może urośnie?

Z koszeniem - nie wiem - padało w nocy to rano kosić nie mogłem - musi być sucho.

Pozdrawiam Sebek

I nawzajem

U mnie do koszenia jeszcze daleko, jednak sporo cieplej u Ciebie Sebku!!
Kiedy dostaniesz obiecane sadzonki od tych od zdjęcia??
pozdrówka!

Sebek napisał(a)



Sebek, daj te werbeny już do gruntu, na słoneczko, zobaczysz jak podskoczą w gruncie mam zeszłoroczne takie spostrzeżenia.
A w ogóle to wszystko u Ciebie piękne hosta szałowa, moje dopiero przebijają się przez ziemię.

Myślisz, że już mogę je zakopać - bo boję się przymrozku....

Sebciu, no tak te przymrozki są nieobliczalne ale masz sporo tych sadzonek, więc włóż na próbę jedną do gruntu, ale na stanowisko koniecznie słoneczne i osłonięte. Będziesz miał porównanie

Kasiu, Karolino - odpowiedzi za chwilę na zdjęciach

Na razie relacja z dzisiejszych prac - była ładna pogoda to skosiłem trawnik

Przed





I po - od razu lepiej mi na duszy





Trawa pod włókniną powoli puszcza kły - jak będzie cieplutko to za dwa tygodnie powinno już być całkiem zielono

Potem postanowiłem posadzić werbeny patagońskie - moich sadzonek akurat starczyło na obsadzenie całości





Potem posadziłem "żywopłocik" z bukszpanu - sadziłem po trzy sadzonki na szerokość, a odstępy to kilka cm - poniżej 10 na pewno - weszło ich tam z 200