Chociaż mi szkoda trochę tej studni.
pewnie gdyby stała u mnie na działce bym ją przemalowała na biało albo i nawet nie a dookoła posadziła wysokie ostróżki granatowe i niebieskie i liliowce czerone albo powojniki i wiciokrzewy.
ale to dlatego że ja mam hopla na punkcie takich drewnianych budowli a tym bardziej starych bo u mnie znowu nie ma nic co bym mogła sobie wkomponować w ogródek i dla mnie takie budowle dodają oryginalności.
Co nie zmienia faktu, że gabion (zmieniając nieco charakter ogrodu) wygląda bardzo fajnie, ale fakt niech on będzie podestem pod coś może jakąś rzeźbę z metalu albo jeszcze jedno ciurkadełko
O! Byłam u Ciebie wczoraj....po cichutku i szykowałeś niespodziankę, a dziś już wiadomo Świetny pomysł z tym gabionem Sebku czyżby na gabionie miała stanąć rzeźba????
MuSzka rozumiem Cię, była studnia (ja też pomyślałam o obieleniu ), a obecnie jest...?
forma przejściowa Ale w ogrodzie nic nie dzieje się szybko, może rezultat będzie wyjatkowy. Działaj, Sebek, działaj
Tak czy inaczej, chyba ta studnia nie odpowiadała Tobie do zakładanego charakteru ogrodu. A obielona jeszcze mniej. Brązowa pasowała do huśtawki, chyba rownież trochę stylem. I w rzeczywistości wyglądała jak duży karmnik dla ptaszysk