Gardenarium napisał(a)

Może Mospilanem? ale wieczorem późnym bo upały są.

dziękuję

O to moje mają takie ciemno zielone listki, znaczy ,że wszystko ok?
Śliczne są te grujeczniki.. nie mogę się doczekać gdy urosną. Nawet nie wiedziałam,że takie piękne drzewa istnieją.. dobrze ,ze trafiłam na O

A wszystko stąd się wzięło, że pokazałam je w ogrodzie z lustrem

Gardenarium napisał(a)

A wszystko stąd się wzięło, że pokazałam je w ogrodzie z lustrem

Danusiu, bo Ty zmieniasz krajobraz naszego kraju,na lepsze

lorka napisał(a)

Danusiu, bo Ty zmieniasz krajobraz naszego kraju,na lepsze

oooo jak to dobrze napisane

mój grujecznik w zesłym roku moco podsuszany był( był przywieziony ze szkółki i po wsadzeniu usychał) ... ale tym odbił ładnie i wszystko z nim w porzadku

Danusiu, proszę doradź - czy grujecznika mogę posadzić tuż przy domu, przy tarasie, by zasłonić się od sąsiada, zwłaszcza jego okien na 1. piętrze (zgodnie ze zdjęciem). Czy grujecznik nie będzie za blisko domu? Czy wystarczy jeden czy mogę posadzić dwa? Jak długo trzeba czekać, by korona na tyle się zagęściła i urosła by spełniała rolę "osłaniacza"? Czy grujecznik dobrze będzie tu spełniał się w tej roli? Stanowisko jest półcieniste. Bardzo będę wdzięczna za radę! Pozdrawiam

i jeszcze zdjęcia

Jak dla mnie w tym wąskim paseczku przy murze to trochę mało dla grujecznika miejsca...

Tez tego sie obawiam... Myśle jeszcze o ambrowcu amerykańskim gumball lub wisni osobliwej Umbraculifera wysoko szczepionych. One maja kuliste korony, moze bedą lepsze?

Ambrowiec to też duże drzewo, wiśnia prędzej, ale też trochę mało miejsca... może jakieś graby kolumnowe, albo śliwa Pisardii (taka bordowa) - popytaj w wątku na temat projektowania najlepiej