Anus

....zagladam dzisiaj poniedzialkowym porankiem...choc bylam i w zeszlym tygodniu wieczorowa pora...pisalam, wzychalam do twoich zdjec, do ciebie samej i aury jaka tworzysz wokol....ale problemy techniczne zablokowaly publikacje posta a pora byla juz pozna wiec nie ponowilam kolejnej proby...i w blogim nastroju zakonczylam dzien ....i to dzieki tobie....
...ale dzisiaj juz musze choc slowko....
...jestes jak najpiekniejszy promyk slonca...masz racje coz to jest 5 min

???????
....caly dzien bym ci skradla i to bez skrupulow

!!!!!!!
...twoja goscinnosc, pomyslowosc i cieplo....bezcenne....
cudownego dnia Anus, CUDOWNEGO!!!!!!!
p.s
sesja z synusiem....zakochalam sie w was obojgu....
____________________
Stary dom, zapomniany ogrod i ... ja na francuskiej ziemi
http://starydomzapomnianyogrodija.blogspot.fr/