Witam Wszystkich

jest to mój pierwszy post, na pewno nie ostatni.
Na jesieni zeszłego roku zakupiłem działkę, bardzo zachwaszczona, od kilku nikt nią się nie zajmował.
konkretnie o moim problemie: Posadziłem 20 tuj szmaragd, posadzone są w odległości od siebie (od trzonka, do trzonka) 60 cm był to chyba błąd.
tuje były ładne zielone, po zimie wyglądały jakby podeschły, zacząłem je obficie podlewać i 2 x razy dałem jakiś (mam na działce zapisane) nawóz w granulkach ( raz na brązowienie igieł, a za drugim razem coś innego.
aaa...sadząc posadziłem drzewka za nisko usunąłem za dużo ziemi w pasie sadzenie tuj - więc są we wgłębieniu.
Moje pytanie: jak widać na zdjęci niektóre tuje są przerzedzone ( jedna w szczególności) czy mam ją przyciąć czy zostawić?
Ogólnie czy mam je wyrównać i przyciąć wszystkie, czy nie?
Chciałbym aby tuje w miare szczelnie mnie odgradzały, ale żeby byly pojedyńczymy drzewkami o wysokości 1,5m-2max
Prosze o wszelkie porady.
pozdrawiam