Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dla odmiany czas na zmiany...

Pokaż wątki Pokaż posty

Dla odmiany czas na zmiany...

beta 09:00, 14 wrz 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
MilenaP napisał(a)
Beta, napisałam u siebie, że za rok Ty też będziesz się cieszyć kwiatami róż z badylków naprawdę fajne to jest uczucie


mam nadzieję

ale wczoraj się zmartwiła bo patyczek który jako pierwszy wypuścił listki te listki zgubił, i nie wiem o co kaman? i jakby zczarniał

może zimno jakie czy co?

poradż coś Milenko

aha zaglądałm i korzonków nie widać, to jak to się dzieje że liscie są a korzeni nie widać?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Juzia 09:03, 14 wrz 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38862
Moja niszczycielka wyjęła sobie "patyczek" z doniczki do zabawy. A była to hortensja do ukorzenienia.
Dwa razy mnie tak urządziła....bestyja

A raz dorwałam ją jak sobie leżała przy rabacie i memłała liść żurawki. I jeszcze spojrzenie w stylu : "No co? Przecież na rabatę nie wlazłam!?!"
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
beta 09:03, 14 wrz 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
irena_milek napisał(a)


Beatko, przeczytałam, ubawiłam się stwierdzeniem Tereni, że tyle stron i nie ma końcowej koncepcji
ja wywaliłabym tę najwyższą tuję, posadziła ją tam gdzie klon i wycięła w kulę; tu koło furtki dosadź jeszcze 2 takie same jak rosną, w miarę upływu czasu, postrzyżesz dół i dasz coś dołem, co kwitnie a szopa fajna, piękne ma drewno!


Witaj Irenko

jednak do jakiś wniosków doszłyśmy


mówisz tuję na front? hmm, najpierw ją wytnę a potem się zobaczy

szopa stara, ale nigdy nie pomyslałam że ona fajna, musze spojrzeć na nią pod innym kątem chyba, może się jeszcze polubimy?

pozdrawiam


dziewczyno, wczoraj oglądałam na DOMO program Wielkie projekty, takie drewno w cenie, można je łączyć z czymś nowoczesnym i pasuje
tuję wytnij w kule i na front, łądnie się zagęści, i zyska nowy wymiar, resztę dopowiedziały dziewczyny i jest już fajnie



Irenko
wchodziłam na stronę Domo, super projekciki i metamorfozy

dziękuję

____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta 09:05, 14 wrz 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Juzia_G napisał(a)
Moja niszczycielka wyjęła sobie "patyczek" z doniczki do zabawy. A była to hortensja do ukorzenienia.
Dwa razy mnie tak urządziła....bestyja

A raz dorwałam ją jak sobie leżała przy rabacie i memłała liść żurawki. I jeszcze spojrzenie w stylu : "No co? Przecież na rabatę nie wlazłam!?!"





no własnie -wleźć nie wlazła, więc o co się czepasz człowieku?


żurawki wsadzone?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Juzia 09:06, 14 wrz 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38862
beta napisał(a)

Beta, napisałam u siebie, że za rok Ty też będziesz się cieszyć kwiatami róż z badylków naprawdę fajne to jest uczucie


mam nadzieję

ale wczoraj się zmartwiła bo patyczek który jako pierwszy wypuścił listki te listki zgubił, i nie wiem o co kaman? i jakby zczarniał

może zimno jakie czy co?

poradż coś Milenko

aha zaglądałm i korzonków nie widać, to jak to się dzieje że liscie są a korzeni nie widać?


Jakieś zalążki liści już musiały być i się rozwinęły....chyba...bo ja się nie znam na tym, ale z bukszpanami tak miałam. Listki nowe się pojawiły a korzeni brak. Na 300 sadzonek 7 się ukorzeniło
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Juzia 09:07, 14 wrz 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38862
Melduję, że żurawki wsadzone
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
beta 09:27, 14 wrz 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Juzia_G napisał(a)
Melduję, że żurawki wsadzone


a pokażesz?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta 09:28, 14 wrz 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Juzia_G napisał(a)


Beta, napisałam u siebie, że za rok Ty też będziesz się cieszyć kwiatami róż z badylków naprawdę fajne to jest uczucie


mam nadzieję

ale wczoraj się zmartwiła bo patyczek który jako pierwszy wypuścił listki te listki zgubił, i nie wiem o co kaman? i jakby zczarniał

może zimno jakie czy co?

poradż coś Milenko

aha zaglądałm i korzonków nie widać, to jak to się dzieje że liscie są a korzeni nie widać?


Jakieś zalążki liści już musiały być i się rozwinęły....chyba...bo ja się nie znam na tym, ale z bukszpanami tak miałam. Listki nowe się pojawiły a korzeni brak. Na 300 sadzonek 7 się ukorzeniło



to mnie zasmuciłaś

a ja myślałam że jak listki się bujnęły to wszystko będzie dobrze a tu nie koniecznie widać
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta 09:29, 14 wrz 2012


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
ok Dziewczyny, ale Wy mnie powiedzcie co z tym rudzielcem zrobić?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Juzia 09:38, 14 wrz 2012


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38862
No już Ci Gosia napisała.
Ciachaj go..nawet w małą kulkę.


A żurawki pokażę jak się pogoda poprawi, bo nawet nosa się nie chce wystawić na dwór
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies