no dobrze...szopce daję spokój...ale ta rabata przed domem mi spokoju nie daje....

potrzebuje pomocy w doborze roślin do rabat przed domem...ta którą robiła w tamtym roku nie podoba mi sie i nie była chyba do końca przemyslana (moja pierwsza w życiu)

chodzi mi o te miejsca na różowo



w realu




jedna strona -ona głównie cienista jest



i druga, na której jest już rabata, ale nie zadowolona jestem



klon teraz niewygląda...po zatym ta rabata za ciemna jest...tam troszkę więcej słońca niż po przeciwnej stronie, ale myslę że cieniolubne poradziły by sobie też..a później ku zachodowi na dom się chowa i dlatego przy szopce po poł jak na patelni



wkleję jeszcze propozycje Gosiaka...tak dla przypomnienia



podobają mi się te horti, rozjaśniłyby...co o tym myslicie?

chciałabym żeby to też jakoś pasowała do tej mojej mizernej reszty

poradźcie coś Kochani

Pozdrawiam i buziam...

beta napisał(a)



Piękna ta szopka ....normalnie WOW ,,,
Plany wiosenne ambitne hahah
Będę podglądać realizacje

Zetko Catherino Zeto-Jones
prosze się tu z szopy mej nie nabijać WOW to ja powiedziałm jak Twój ogród zobaczyłam co tam moja szopa plany wiosenne....hmm?...najpierw zobaczymy co się po zimie ostałao.... napewno czeka mnie metamofroza warzywnika...a reszta to pełen spontan.....zobaczymy na ile sił starczy pozdr

To tak jak ja plany duże a sił brak

Czy ta realizacja nie przesadzona jest??
Chyba się to wszystko nie zmieści na tej małej rabacie ???
Jakoś tak na realizacji ok ale ta rabata nie pomieści 3 szt hortensji trawy ....eeeeee nieeeeee. Za dużo za bogato...

Ja bym ja zrobiła prostokątną i zostawiła kuleczki a w środku nich to drzewko cięte w kulkę....co to jest?? Bo niewiem ale ładne a wokół posadziłabym zielonobiałą trzmielinkę ...taki minimalizm....

Zeta to drzewko to klon flamingo...może on i ładny, ale nie pasuje mi tam....strasznie łapska wyciąga ...cięzko by go było w ryzach utrzymać...po zatym teraz strasz-gołe gałązki....wygląda nieciekwie i jeszcze na froncie.....więc przydałoby się coś zimoziel.....no te trzmieliny ok....na środek dac nie moge bo sobie okno zasłonię......ta wizualicja to taka bez wymiarów była...ale horti mi sie tam widzą....tyle że chodzi o jakieś sensowne zestawianie rośli.....żeby na jedną stronę poasowała i drugą i żeby się "nie gryzło".....może te same rośliny tyle że w innej konfiguracji i ilości......bo nie wiem czy pasowały by tam "bliźniacze" rabaty...

ale się rozpisałam....ale mam nadzieję że rozumiecie?


Zeta, weż też pod uwagę, że ten mój domek to taki wiejski...skromny...więc i rabata musi jakoś pasować

z tyłu domu mam horti , trawy, róże, lawendę, ostróżki i jeżówki no i oczywiście żuraki

a może zrobić taką łąkę kwiatów ograniczoną żywopłotkiem z bukszana?

sama nie wiem....już gooopieję

Joaska napisał(a)

Pozdrawiam i buziam...

Joasiu

Gooopiejesz, bo kawałkami myślisz, a tu trzeba cały front boki jako cąłość ogarnąć.

Gdzie będą ścieżki? Główna na wprost wejścia (do furtki) i ta w prawo do ogrodu i szopki?

Czy ta w stronę szopki będzie szła zaraz przy murze domu, czy może puścisz ją pośrodku, a rabatę zrobisz przy bocznej ścianie domu?

Optowałabym za tą drugą opcją, bo mi się strasznie nie podoba kształt tych Twoich rabatek. Jakoś poszerzyć by się je zdało.

Rozumiesz, o czy piszę?

O widzę że i Betka się za planowanie wzięła Dobrze dobrze!

Ja to myślę że u Ciebie to trzeba się zastanowić nad ogólnym planem ogrodu, kształtem rabat a potem pomyśleć jak je obsadzić. Bo może tą rabatę przed domem jakoś wyciągnąć w przyszłości za lawą stronę domu? Albo w stronę ganku pociągnąć? No i czy kanty czy fale? Chyba fale masz wszędzie prawda?
I jak prowadzi dojście do domu?

panimaju, panimaju

próbuje na paintcie...ale chyba wezmę kredki do ręki, bo coś mi nie idzie...normalnie zdurnieć można...mi też się nie widzi kształt tych rabat....może faktycznie w linie proste uderzyć?.....