Beata, ja jeszcze raz - w sprawie szopki.
Ty jej już nie ruszaj.
Rabatę zrobiłaś nową, daj czas roślinkom, niech się okaże, co zakryją i na ile.
Twoja szopka pasuje do Twojej okolicy, a naprawdę ładnie ją już odmalowałaś.
Masz kupę roboty z resztą ogródka. Zajmij się jego urządzaniem.
Zostaw sprawę szopki.
Może kiedyś do niej powrócisz, ale nie rób tego teraz.
Pamiętasz? Skończyłyśmy z szopką. Eksmisję z tytułu dostała
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.