Jezu, Beata jaką masz pięknie zachowaną żurawkę!!! U mnie zmaltretowane jak nigdy - obraz nędzy i rozpaczy! Już bym je poobrywała z tych brzydkich liści, ale coś słyszę, że mróz jeszcze ma być w nocy, więc się wstrzymam. Buziaki
helo Betka
kilka razy oglądałam zdjęcia bo aż mi się wierzyć nie chce że Twoja córa ma 4 lata!!!
paluszki swędzą... pracy się nie mogą doczekać w ogrodzie??? poczekaj jeszcze bo zima ma być... znaczy zima to może nie ale, mrozu trochę jeszcze tak
buzial
A wyrazniejszego zdjęcia tej trawki nie masz.Tak z daleka to mi to raczej na turzycę buchanana wygląda a nie rozplenicę ale w moim telefonie przybliżenie strasznie niewyrazne.
dziękuję Wam moje Drogie za rady...
Teresko, Irenko, Diano, Joasiu-w takim razie wstrzymam się jeszcze....generalnie te moje trawy po zimie są strasznie suche...nie wiem czy tak ma być?.....
jedna sie uchowała...bo reszta poniszczona przez piesa...ja już je troszkę "poszczypałam"...nie mogłam się powstrzymać
Ewuś..powiadasz-leżysz jak betka?...mnie też kręgosłup nawala...zależy jaki dzień...ale generalnie też się sypie....a girkę to będziesz odczuwać...niestety...pozdrawiam
mnie samej nieraz ciężko w to uwierzyć...jak ją biorę na ręce to jej nogi majtają się koło moich kolan...a paluszki swędz, oj swędzą...trzeba chyba na co innego energię przekierować
Aguś znalazłam jeszcze takie..ale.nie wiem czy wyraźniejsze? będę wdzięczna za pomoc w identyfikacji
Andziulka fajnie że zaglądasz...zdziwona jestem tym "ciekawym wątkiem" ale jeżeli tak myslisz to ciesze się
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Dziewczyny cały czas analizuję i rozmyślam nad tym Gosi pomysłem przysłonięcia tej szopki...pomysł jest dobry ale jakoś brak mi wyobraźni i pomysłu na dobór roślin...bo nie chciałabym aby ten żywopłot nadawał zbytnio formalnego charakteru, bo to przecież domek na wsi i szopka...mam mętlik w głowie...chciałbym ją choć częściowo przysłonić od strony domku dla dzieci, bo straszy.....ale nie wiem jakie rośliny?....może coś mieszanego?
projekt
i w realu, o który kawałek chodzi (proszę nie patrzcie na bałagan
teren między domkiem a drewutnią....w/g projektu domek miałby być włączony w rabatę, która ciągnęłanby się aż do drewnianego płotka na lewo-warzywniak...więc rabata od strony domku potrzebuje "punktu zaczepienia" ...więc gdyby tam coś posadzić?...może nie koniecznie jednolity żywopłot....macie może jakieś pomysły?.....mam nadzieję ze zbytnio nie naglatwałam?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Jaki bałagan?
To tylko wędrująca taczka. One tak mają.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.