Beatko gratuluję wyboru bardzo się ciesze bo tez byłam za grabami o czym juz chyba rok temu ci pisałam dojrzewanie rozumiem, też tak mam

Ja też jestem ciekawa gdzie i po ile kupowałaś?

no i brawo! będzie bardzo ładnie, zobaczysz

Buziam pracowita pszczółko...wciąż jeszcze z NL

Byłam w Mondo Verde i tam duuużo żywopłotów właśnie z grabów

Teresko, Moniczko graby kupowałam u siebie po 1,30 za sztukę....ale na allegro widziałam już od 1 zł...moje były wys. od 40 do 60 cm....ale większość o jednakowej wysokości
Monika...no pamiętam że za grabami byłaś...przekonałam sie do nich i mam nadzieję że żałować nie będę

Agatko...już to widzę oczyma wyobraźni...i wcale Ci się nie dziwie, że tak o nie walczysz....bo te grabowe żywopłoty naprawdę pięknie wyglądają...a obsadzenie ich to już inna kwestia...pewnie z cisowymi byłoby łatwiej...ale jest grab...pozdr

Magda70 napisał(a)

Buziam pracowita pszczółko...wciąż jeszcze z NL

Byłam w Mondo Verde i tam duuużo żywopłotów właśnie z grabów

hejka Madziulka....eeeee....nie taka znowu pracowita.....bardziej uparta i głoopia.....bo powinnam pod kocem siedzieć a nie po ogrodzie latać....teraz kaszel mam....i nie wiem jak to będzie?...wiesz z czym....

lecę relację obejrzeć

Graby super, będzie cudny żywopłot mnie się marzą kolumnowe formowane w kostkę

pozdrawiam dyniowo

leon60 napisał(a)

Graby super, będzie cudny żywopłot mnie się marzą kolumnowe formowane w kostkę

cześć Olu....zdecydowałam się na graby....ciekawa jestem jak przezimują....u Pszczółki czytałam, że ludziskom zdarzyło sie że po posadzeniu wymarzło kilka sztuk....najwyżej wymienię...planuję go prowadzić tak do 1,60....

kolumnowe formy, przycinane w kostkę też do mnie przemawiają, ale jak na mój ogródek to chyba zbytnia ekstrawagancja by była

No i posadzone i będzie gitarka Ślicznie

I proszę droga koleżanko kurować się z kaszelku bo jeżeli o to chodzi...... to lepiej żebyś go nie miała

ewa004 napisał(a)

No i posadzone i będzie gitarka Ślicznie

I proszę droga koleżanko kurować się z kaszelku bo jeżeli o to chodzi...... to lepiej żebyś go nie miała

...tak...ważne, że do przodu...coś już jest zrobione...teraz czekać na efekt pozostaje

a z kaszlem walczę....na dwoje babka wróżyła....najwyżej wrócę z kwitkiem....