Fajnie, że wybrałaś graby i proszę już posadzone. Jakbym miała gdzie, to też posadziłabym u siebie.
Z kaszlem i zapaleniem krtani walczyłam w zeszłym tygodniu, już trochę lepiej na szczęście.
Zdrówka życzę

beta napisał(a)

a niezapominajki są urocze...zwłaszcza w ryzach z bukszpanu...pokażesz?

Toć pokazałam.
No tak, tyciunie wszystko, made in Tess, to i dojrzeć trudno...

Buziaki zostawiam

Fajnie te niezapominajki wyglądają może ja w swój kwadracik bukszpanowy bym sobie takie niezapominajki zafundowała?

A jednak graby Będzie piękny żywopłot
Jaka fajna dyńka,ja swoją zjadłam

To jeszcze ja,wyczytłam u Ewki-Pszczelarni o grabowym szpalerze.
Bogusław_r ma na ten temat cenne informacje,poczytaj

Beatko dziękuje za domek Pozwoliłam sobie zapisać w inspiracjach tylko dzieci musza podrosnąć bo starszy bardzo się boi pszczół i os a młoda to się okaże wiosną

Halooooo...
Pozdrawiam i trzymaj się...

Ten drewniany płot musi zostac jest super nie wyrzucaj go ...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jednak żywopłot grabowy........
Swój warzywnik też tak chciałam odgrodzić... ale postanowiliśmy wymienić szmaragdy na serby... i zostały się szmaragdy.. i trzeba było je zagospodarować.. ale nie jest źle.....
A na graby będę latać do Ciebie i Madżenki

hejka wszystkim zaglądającym.. dziękuję że zaglądacie...

AniuK-Kaszel już wyleczony...buziaki

Renatko...o grabach czytałam u Pszczółki...dziękuję

Gosiu...nie ma za co...i cieszę się że kogoś mogłam zainspirować

Magda...żyję...ale to już wiesz

Brzydula..płot póki co zostaje...przynajmniej do czasu jak trochę żywopłot nie podrośnie...i dziękuję za opinię

Aniu...wiem, że z czasem u ciebie krucho, tym bardziej zawsze mi bardzo miło jak do mnie wpadasz...mam nadzieję ze ten mój żywopłocik będzie choć w jakiejś części przypominał ten Madżenkowy