czy dziecię zadowolone?, hmmm ciężko to określić, najbardziej uchachana to jest mama, czyli mła
mój M właśnie wczoraj skwitował że domek sobie wymalowałam
Hahahaha... właśnie miałam pisać, że ona sobie chatynkę szykuje a nie dziecięciu
nawet już wczoraj M pytałam kiedy półki w domku zainstaluje , stwierdził, że tam nie wejdzie, ja na to że jak mi je przyszykuje to sobie sama-siama powieszę
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
tak się ślicznie uśmiechasz z tego awatarka że już kilka razy Cię tu podglądałam a dziś jak przyszłam to wpadłam na ten cuuuuudny domek!!! wygląda jak milion dolarów