Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Dla odmiany czas na zmiany...

Dla odmiany czas na zmiany...

beta 16:59, 15 cze 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Juzia napisał(a)
Też mam smrodek


hahaha...wczoraj rąk nie mogłam domyć...ale w sumie lubię ten smrodek
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Mgduska 10:46, 16 cze 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Melduję, że słomy nie zdobyłam (ale też nie polowałam), za to całkiem przypadkiem wzeszły nasiona dyni, które na odczepnego wcisnęłam w resztę błoto-ziemi przechowywanej w kastrze. Ulitowałam się więc nad nimi i namówiłam mężatego, żeby zrobił skrzynię z najpodlejszych desek jakie ma, żeby potencjalny ślimak dziesięć razy się zastanowił, czy chce sobie stopę pocharatać, zanim dotrze do moich sadzonek. No i siedzą, wysoko nad ziemią, mam nadzieję, że bezpieczne
____________________
Sałatka pokrzywowa
beta 10:51, 16 cze 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Mgduska napisał(a)
Melduję, że słomy nie zdobyłam (ale też nie polowałam), za to całkiem przypadkiem wzeszły nasiona dyni, które na odczepnego wcisnęłam w resztę błoto-ziemi przechowywanej w kastrze. Ulitowałam się więc nad nimi i namówiłam mężatego, żeby zrobił skrzynię z najpodlejszych desek jakie ma, żeby potencjalny ślimak dziesięć razy się zastanowił, czy chce sobie stopę pocharatać, zanim dotrze do moich sadzonek. No i siedzą, wysoko nad ziemią, mam nadzieję, że bezpieczne


no i super...trzymam kciuki za powodzenie akcji...za siebie tez trzymam kciuki...zauważyłam u siebie grzyby jakieś wyrosły na tej słomie...hmmmm....to chyba zły znak...wydaje mi się że może być za mokro...w tych snopkach naprawdę trzeba uważać z podlewaniem

a miałam właśnie do ciebie zapytanie wysłać...chodzi mi o wasz system zbierania deszczówki...bo pisałaś u Przemka i mnie zaciekawiło
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Mgduska 11:14, 16 cze 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Podziemny zbiornik zbiera wodę z rur z obu połaci domu, w zapasie drugi podziemny - jak podstawowy się przepełni, woda idzie do drugiego. Jak mężaty widzi, że jest dużo wody w obu, wypompowuje nadmiar do naziemnych, skąd sobie czerpię koneweczką, bo lubię, albo po prostu podlewamy z węża. Pompa na razie nieduża, przenośna, ale obsłuży cały ogród w razie czego.
Jednorazowa inwestycja, a teraz są gminy, które dofinansowują zbieranie deszczówki, a oszczędność na lata.
____________________
Sałatka pokrzywowa
beta 11:20, 16 cze 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Mgduska napisał(a)
Podziemny zbiornik zbiera wodę z rur z obu połaci domu, w zapasie drugi podziemny - jak podstawowy się przepełni, woda idzie do drugiego. Jak mężaty widzi, że jest dużo wody w obu, wypompowuje nadmiar do naziemnych, skąd sobie czerpię koneweczką, bo lubię, albo po prostu podlewamy z węża. Pompa na razie nieduża, przenośna, ale obsłuży cały ogród w razie czego.
Jednorazowa inwestycja, a teraz są gminy, które dofinansowują zbieranie deszczówki, a oszczędność na lata.


genialne...my rozprowadzenie rur zrobiliśmy do ziemi...bez sensu zupełni...marnotrawstwo...teraz musielibyśmy odkopać w jakiś sposób i wykopać dół na ten zbiornik...hmmm..Mąź kiedyś wspominał o tym...a ja mu na to że rabaty by mi poniszczył...ale chyba wróce do tematu...jak jeszcze będzie chciał rozmawiać
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Juzia 11:53, 16 cze 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41345
beta napisał(a)


genialne...my rozprowadzenie rur zrobiliśmy do ziemi...bez sensu zupełni...marnotrawstwo...teraz musielibyśmy odkopać w jakiś sposób i wykopać dół na ten zbiornik...hmmm..Mąź kiedyś wspominał o tym...a ja mu na to że rabaty by mi poniszczył...ale chyba wróce do tematu...jak jeszcze będzie chciał rozmawiać


Beatka... są zbiorniki, które podpinasz pod rynny. Nie musisz kopać
Teraz to chyba nawet same łapacze takie można kupić, bez zbiornika.
Poszukaj na alledrogo
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
popcorn 11:55, 16 cze 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Te zbiorniki do rynny są na kilkaset litrów, max chyba 2000 litrów widziałam. A podziemny może/jest dużo większy.
Wszystko się da niemniej, kopać też

zaglądam, pozdrawiam!!!
____________________
Mój nowy ogródek
Juzia 11:59, 16 cze 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41345
popcorn napisał(a)
Te zbiorniki do rynny są na kilkaset litrów, max chyba 2000 litrów widziałam. A podziemny może/jest dużo większy.
Wszystko się da niemniej, kopać też

zaglądam, pozdrawiam!!!


2000L to dużo! Gdzie Ty takie widziałaś wolnostojące???
Ja widziałam max 360.
Ale jak postawisz... np 4 Przy każdej rynnie.. to już coś
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
beta 12:04, 16 cze 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953

Juzia napisał(a)


Beatka... są zbiorniki, które podpinasz pod rynny. Nie musisz kopać
Teraz to chyba nawet same łapacze takie można kupić, bez zbiornika.
Poszukaj na alledrogo




popcorn napisał(a)
Te zbiorniki do rynny są na kilkaset litrów, max chyba 2000 litrów widziałam. A podziemny może/jest dużo większy.
Wszystko się da niemniej, kopać też

zaglądam, pozdrawiam!!!


nad tymi zbiornikami do rynny tez myślałam...muszę poszukać i się w końcu zdecydować..jedną beczkę mam...stoi za gospodarczym...te przy domu to musiałyby ładne być
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
beta 12:04, 16 cze 2020


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Juzia napisał(a)


2000L to dużo! Gdzie Ty takie widziałaś wolnostojące???
Ja widziałam max 360.
Ale jak postawisz... np 4 Przy każdej rynnie.. to już coś


to prawda...to już coś
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies