Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Naturalne nawozy do ekologicznego ogrodu

Pokaż wątki Pokaż posty

Naturalne nawozy do ekologicznego ogrodu

paula23 00:08, 09 mar 2016


Dołączył: 22 mar 2013
Posty: 1011
Nie znalazłam lepiej pasującego tematu tak mi się wydaje.

Czy znalazł by się tu ktoś chętny aby tak na chłopski rozum wyjaśnić mi różnice w mączkach bazaltowej,diabazowej,wapiennej,granitowej? Chodzi mi oczywiście o możliwość używania ich w ogrodzie.

Będę bardzo wdzięczna a jeśli moje pytanie należy do kategorii "głupich" to z góry przepraszam.
____________________
Paula Moje trudne początki
Mazan 12:35, 09 mar 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Paula23

Mączka diabazowa to również bazalt lecz starszy od 'bazaltu' o jakieś 200 - 250 mln lat. Zawiera w swym składzie także więcej wapnia niż bazaltoidy młodsze, mączki granitowe mają w składzie najmniej wapnia. Natomiast mączki wapienne są produkowane ze skał wapiennych i w swym składzie mają ok. 95% Ca. Wszystkie mączki są stosowane jako trwałe poprawiacze właściwości gleb dlatego, że żadna siła ich nie wypłucze/wymyje z gleby. Mogą w widoczny sposób poprawić strukturę gleby tak zwięzłej jak i piaszczystej. Zależy to od rozdrobnienia/zmielenia skały wchodzącej w skład mączki.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
paula23 13:20, 09 mar 2016


Dołączył: 22 mar 2013
Posty: 1011
Mazan napisał(a)
Paula23

Mączka diabazowa to również bazalt lecz starszy od 'bazaltu' o jakieś 200 - 250 mln lat. Zawiera w swym składzie także więcej wapnia niż bazaltoidy młodsze, mączki granitowe mają w składzie najmniej wapnia. Natomiast mączki wapienne są produkowane ze skał wapiennych i w swym składzie mają ok. 95% Ca. Wszystkie mączki są stosowane jako trwałe poprawiacze właściwości gleb dlatego, że żadna siła ich nie wypłucze/wymyje z gleby. Mogą w widoczny sposób poprawić strukturę gleby tak zwięzłej jak i piaszczystej. Zależy to od rozdrobnienia/zmielenia skały wchodzącej w skład mączki.


Dziękuje Ci bardzo za jasną odpowiedź
A tak uogólniając która jest najlepsza a która najgorsza? I w jakich proporcjach to używać?
Na dniach planujemy ogrodzić pozostałą cześć placu która była używana jako pole uprawne chciałabym ją użyźnić na początek za pomocą mączki i zastanawiam się która i w jakiej ilości a teren dość spory - 3000m2 (jura krakowsko-częstochowska) pomiar amatorskim ph-metrem wskazuje ph 7,5 czy przy takim ph lepsza będzie mączka granitowa z mniejszą zawartością wapnia czy się mylę?
Czy taka mączkę powinno się przemieszać z ziemią czy posypać na wierzch?
Czytałam również o posypywaniu nią trawników czy to jest faktycznie dobry pomysł i tak orientacyjnie ile powinno się jej sypać na m2 ?
Wybacz że tak zamęczam pytaniami.
Pozdrawiam

____________________
Paula Moje trudne początki
Mazan 13:47, 09 mar 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Paula23

Mączki wapienne/dolomitowe najłatwiej uwalniają zawarte składniki, a w Twoim przypadku ten rodzaj nie wchodzi w rachubę. Najczęściej stosowana jest ilość - podam na m2 - od 0,5 kg - 5 kg, czyli od 5000 - 50000 kg/ha zależnie od potrzeb. Można również posypać na trawniku, przecież stosowany jest dolomit, a to nic innego tylko mączka dolomitowa, a wapniak mielony to co? Wszystko to są także nawozy, ale o spowolnionym działaniu, dlatego na efekt nawozowy trzeba poczekać - rozkład skał musi potrwać.
Na trawnik zamiast piasku można zastosować mączkę, natomiast na grządkach metody są różne. Od posypywania powierzchownego do wymieszania z glebą. U siebie sprawdziłem i najlepiej 'wypadła' metoda mieszania z glebą - w przeciwnym razie może się zaskorupiać choć później /po roku/ ten stan mija.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
paula23 14:15, 09 mar 2016


Dołączył: 22 mar 2013
Posty: 1011
Mazan napisał(a)
Paula23

Mączki wapienne/dolomitowe najłatwiej uwalniają zawarte składniki, a w Twoim przypadku ten rodzaj nie wchodzi w rachubę. Najczęściej stosowana jest ilość - podam na m2 - od 0,5 kg - 5 kg, czyli od 5000 - 50000 kg/ha zależnie od potrzeb. Można również posypać na trawniku, przecież stosowany jest dolomit, a to nic innego tylko mączka dolomitowa, a wapniak mielony to co? Wszystko to są także nawozy, ale o spowolnionym działaniu, dlatego na efekt nawozowy trzeba poczekać - rozkład skał musi potrwać.
Na trawnik zamiast piasku można zastosować mączkę, natomiast na grządkach metody są różne. Od posypywania powierzchownego do wymieszania z glebą. U siebie sprawdziłem i najlepiej 'wypadła' metoda mieszania z glebą - w przeciwnym razie może się zaskorupiać choć później /po roku/ ten stan mija.



Pozdrawiam


Czyli polecił byś mi którąś czy u mnie się nie nadają?
____________________
Paula Moje trudne początki
Mazan 14:59, 09 mar 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Paula23

Możesz wybierać między bazaltowymi, a granitowymi. Z tym że powinnaś zapytać jak przedstawiają się metale ciężkie, takie jak rtęć, ołów czy inne. W skałach może być niemal cała Tablica Mendelejewa i jeśli chcesz mieć "spokojną głowę" - warto sprawdzić.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Konieczki 17:33, 14 mar 2016


Dołączył: 17 lut 2015
Posty: 2843
Witam

I ja się przyłączam do grona "Zielonych"
Na 100% będę ogród w tym roku wspomagała herbatką tymiankowo-oreganową, octanem wapnia i ANHK (już napisałam na wątku ANHK odnośnie moich wątpliwości kompostowych, ale tam cisza, więc piszę tu).
W tym tygodniu zawiozę ziemię do badania, jak się ociepli i mąż zbija nowy kompostownik zakupię dżdżownice kalifornijskie.
Wszyscy mówią że polegnę, ale wierzę że uda mi się. Tylko w zeszym roku niestety zasiliłam rośliny Yarą Milą więc mam nadzieję że nie bardzo zaszkodziłam glebie.
____________________
Zielonym do góry... :)
katel 13:00, 15 mar 2016


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Konieczki napisał(a)
Witam

I ja się przyłączam do grona "Zielonych"
Na 100% będę ogród w tym roku wspomagała herbatką tymiankowo-oreganową, octanem wapnia i ANHK (już napisałam na wątku ANHK odnośnie moich wątpliwości kompostowych, ale tam cisza, więc piszę tu).
W tym tygodniu zawiozę ziemię do badania, jak się ociepli i mąż zbija nowy kompostownik zakupię dżdżownice kalifornijskie.
Wszyscy mówią że polegnę, ale wierzę że uda mi się. Tylko w zeszym roku niestety zasiliłam rośliny Yarą Milą więc mam nadzieję że nie bardzo zaszkodziłam glebie.

Sama też jestem na początku drogi do zdrowego ogrodu i z ciekawością czytam i zastanawia mnie dlaczego mogłaś zaszkodzić glebie nawożąc Yarą Milą ?
____________________
Pozdrawiam Kaśka Ogród, mydło i powidło. Wizytówka - Ogród, mydło i powidło
Mazan 15:22, 15 mar 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Konieczki

Katel


Nieprzedawkowane nie zaszkodzi. Problemem może okazać się nadmiar obowiązków i jeśli pokonacie takie problemy - występują zwykle na początku, a winny jest brak organizacji. Przecież konwencjonalne zabiegi także trzeba powtarzać w określonych terminach. Nietrafione - kosztują, a pożytku żadnego.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
katel 21:46, 15 mar 2016


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Mazan - dzięki, myślałam że coś jeszcze za tym stoi a jeśli o przedawkowanie chodzi to wiem, że co za dużo to nie zdrowo
____________________
Pozdrawiam Kaśka Ogród, mydło i powidło. Wizytówka - Ogród, mydło i powidło
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies