Czyli polecił byś mi którąś czy u mnie się nie nadają?

Witam

I ja się przyłączam do grona "Zielonych"
Na 100% będę ogród w tym roku wspomagała herbatką tymiankowo-oreganową, octanem wapnia i ANHK (już napisałam na wątku ANHK odnośnie moich wątpliwości kompostowych, ale tam cisza, więc piszę tu).
W tym tygodniu zawiozę ziemię do badania, jak się ociepli i mąż zbija nowy kompostownik zakupię dżdżownice kalifornijskie.
Wszyscy mówią że polegnę, ale wierzę że uda mi się. Tylko w zeszym roku niestety zasiliłam rośliny Yarą Milą więc mam nadzieję że nie bardzo zaszkodziłam glebie.

Ewa w sumie nie musze pełno mam swoich (i kretów dzięki tym), ale chciałam do kompostu. Nigdy w kompoście nie widziałam żadnej dżdżownicy.
Wiem że oszczędnie i tak też chcę (tylko czemu zakup roślinek to taki potężny koszt jak się ma dużą działkę..) Nie ma co narzekać