Joku napisał(a)

To ogród Katarzyny Bellingham, prowadzi bloga (nie pamiętam dokładnej nazwy, ale wystarczy wpisać nazwisko w wyszukiwarce internetowej. Znasz ogród jakiejś innej Kasi do zwiedzania?

To tej Kasi nie znam Ale znam Kasię (Makowo na Kociewiu) z naszego forum - ogród do odwiedzania Ale jeszcze nie miałam okazji

widziałam ten ogrod w jednym z odcinków :Maja w ogrodzie

pamiętam ,te płotki ,furtki itp z gałęzi leszczynowych i pomidory uprawiane w workach

Tez oczywiscie znam Kasię z Makowa i ogród znam tylko wirtualnie .

Dobrze kojarzysz Gobasiu. Jej ogród to całkiem inne klimaty.

Joku napisał(a)

Dobrze kojarzysz Gobasiu. Jej ogród to całkiem inne klimaty.

to chyba było 570 odcinku,bardzo mi się podobal i dlatego utkwił mi w pamięci

Joku napisał(a)

Haniu, widziałam, czytałam. Trochę mi smutno że nie mogłam być z wami. Na pewno będzie okazja żeby się spotkać.

Beta, tyle jest ciekawych miejsc, których nie znamy. A one się przed nami ukrywają

Beata, oj najeździłam się najeździłam. A ja jeździć bardzo lubię.

Moje nowe nabytki: róża Ghislaine de Felgonde



i powojnik Princess Diana

Jolu ciekawą miałaś wycieczkę i owocną
Twoje zakupy były kiedyś na mojej liście ale jakoś tak się składało, że nie nabyłam ich a teraz już nie bardzo mam miejsce i priorytety się zmieniły. Będę je więc u Ciebie oglądać

Cudne ogrody zwiedziłaś, a ja trzy lata temu byłam w pobliżu i tylko do Wirt się wybrałam. O istnieniu w pobliżu innych ogrodów nie miałam zielonego pojęcia. Taka strata!
No cóż, obejrzę jeszcze raz Twoje fotki.

Gobasiu, odcinek oglądałam, był chyba w tym roku albo zimą.

Vivo dziękuję za odwiedziny. Róże już posadziłam, ale miejsce jest chyba za ciemne. Bardzo by mi pasowała w tym miejscu, ale czuję że złe wybrałam.

Basiu Wirty to bardzo ciekawe miejsce. Wpadłam tam kiedyś ale czasu miałam za mało żeby dokładniej zwiedzić. Ciekawa jestem czy na tobie zrobiły takie samo wrażenie jak na mnie te drzewa olbrzymy znane jako drobinki z naszych ogrodów. Tamte mają pewnie ok. 100 lat albo i więcej.
Co do ciekawych ogrodniczo miejsc to szkoda że znają je tylko ludzie z okolicy i że trudno do nich trafić ludziom będącym tylko przejazdem.

Jolu, ale piękną wycieczkę sobie zrobiłaś
Twoja lawendowa ścieżka cudna jest po prostu
Pozdrawiam

Aniu, też pozdrawiam. Ścieżka powoli zaczyna wymagać przycięcia. Szkoda, bo fajnie było. Pięknie pachnie, dzisiaj rano przed wyjazdem do pracy stałam i wąchałam