Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Znowu na wsi

Znowu na wsi

hanka_andrus 18:43, 17 lip 2016


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Moja Edenka od wiosny w ogrodzie. Deszcze jej niestety nie sprzyjają. Długo trzyma wodę w kwiecie, a potem zagniwa. Po każdym deszczu trzeba by było otrząsać pąk z wody, a ja w tym czasie daleko od niej. Inne wielkogabarytowe róże też się nie najlepiej czują w takim klimacie. U mnie najlepiej sprawdzają się okrywówki Bonica i czerwone Fairy.

Pod wpływem Twoich pięknych fotek chyba nabędę Westerland, kolor ma taki jak lubię -ognisty
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
mirkaka 20:38, 17 lip 2016


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Jolu, miło było porozmawiać z Tobą u Iwonki Twój ogród bardzo ukwiecony , pięknie wygląda o tej porze roku. Jarzmianka zachwyca, jeszcze takiej nie widziałam.
Ja lawendę też siekam i na kompost daję.
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
_Martini_ 22:17, 17 lip 2016


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Piękny busz, ale lawenda the best!
Moja Edenka nie zaszczyci mnie juz chyba kwiatuchem. Pewnie dlatego, że jeszcze w pojemniku czeka.
A knautię już widac?
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
Iwk4 08:23, 18 lip 2016


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Joku napisał(a)


Jolu, czy to jest Westerland?
Możesz mi coś napisać o tej róży? Jak buduje krzaczek? Czy ty masz podporę? Ile miejsca?

____________________
Ogródek Iwony II
kompostnik12 08:46, 18 lip 2016


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 50
Jakie piękne.
LyraBea 10:44, 18 lip 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Macham Jolu i pozdrawiam. Cieszę się, że miałam okazję spotkać Cię drugi raz na spotkaniu u Iwki. I liczę na kolejne. Gdzieś tam z tylu głowy mam taką nieodpartą myśl, że trochę stąpam po Twoich śladach jeśli chodzi o pewne sytuacje życiowe.
Do następnego spotkania kiedyś tam.

Aaaa i nie mogę nie zostawić komentarza odnośni różyczek. Ta, którą zacytowała Iwonka jest obłędna. Kocham takie kolory.
____________________
Beata
Joku 21:56, 18 lip 2016


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13015
U mnie na razie najlepiej sprawuje się właśnie Westerland. Nie choruje, kwitnie długo i obficie. Jeden z niewielu minusów: strasznie kolczasta. Nie jest u mnie zbyt duża (ma chyba 3 - 4 dłuższe pędy i ze dwa krótkie). Przycinam ją słabo (tak mi powiedziała właścicielka szkółki w której ją kupowałam). Podpór nie potrzebuje bo jest bardzo sztywna. Ta metalowa podpora, którą widać na zdjęciu jest dla powojnika.

Mirkaka, ucieszyła mnie wiadomość że twoja lawenda też trafia na kompost . Taką wypasioną jarzmiankę mam tylko jedną, reszta jak się wysili na 1 gałązkę kwiatową to już mnie cieszy. Jednak porównując na wysokość moje z tymi które widziałam u Ewy to mikrusy. Maja może 30 cm wysokości, z kwiatami.

Martini, knautię już widać. Pamiętam, pamiętam .

Iwona, na zdjęciu jest właśnie Westerland. Mój na szerokość ma ok. 50 cm, szczupły jest. Reszta w opisie wyżej. Pewnie byłby większy, ale podłoże ma byle jakie.

Witam Kompostnika. Chyba pierwszy raz u mnie. Cieszę się że zabłądziłeś (-łaś), zapraszam w przyszłości i dziękuję za dobre słowo.

Beata, pewnie trochę wspólnego mamy w naszej historii życiowej . Do zobaczenia w przyszłości.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
marzena 00:27, 20 lip 2016


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Joku, piękne okazy i kompozycje, lawenda powala dosłownie i w pzrenośni
____________________
marzena O....!
Joku 21:52, 21 lip 2016


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13015
Marzena

Zaczyna kwitnąć groszek pachnący. Mam po raz pierwszy



Parę obrazków z późnego popołudnia





____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
_Martini_ 22:35, 21 lip 2016


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
A mój groszek zakończył żywot. Kwitł już bardzo długo i pewnie jeszcze by mnie kwiatkami uraczył, ale niestety pokonała go nawałnica. To był groszek niski, ale tak mi się spodobał i kształtem i zapachem, że za rok posieję pnący w donicy na tarasie.
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies