Joku
21:24, 22 wrz 2019

Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13020
Zmobilizowałam se dzisiaj do zrobienia kilku fotek. Pogoda była bardzo ładna, niemal letnia. Ale w ogrodzie niewiele kwitnących roślin. Ogród jakoś trzyma fason pomimo mojej niedyspozycji, głównie dzięki temu że niemal wszędzie busz. Na trawniku niestety kret działa ostro produkując olbrzymie kopce a mój zwierzyniec się leni i nie próbuje intruza przepędzić.
W donicach jeszcze letnie kompozycje, jesiennych nie planuję. Bardzo lubię trawę Prairie Fire, zwłaszcza jej brązowawe jesienne przebarwienie. Szkoda że nie przetrwa zimy.
W ogrodniczym skusiłam się na taką kompozycję jesienną. To jakiś rdest na pierwszym planie. Planuję posadzić gdzieś na rabatę, ciekawa jestem czy przezimuje. Bardzo ładnie się przebarwił.
W donicach jeszcze letnie kompozycje, jesiennych nie planuję. Bardzo lubię trawę Prairie Fire, zwłaszcza jej brązowawe jesienne przebarwienie. Szkoda że nie przetrwa zimy.
W ogrodniczym skusiłam się na taką kompozycję jesienną. To jakiś rdest na pierwszym planie. Planuję posadzić gdzieś na rabatę, ciekawa jestem czy przezimuje. Bardzo ładnie się przebarwił.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny