Dianko, dziękuję Koncentrowałaś się przy wyborze na jakieś firmie? Czy po prostu kupować zewnętrzne smd?
No i pytanie - czy instalować je na opasce wokół tarasu?... Idealnie byłoby gdyby oświetlały rośliny
Czy one są regulowane?

Ja mam w podbitce
Ale mam również zamontowane w reflektorkach-one są regulowane.Można przy nich posadzić jakąś roślinkę to je zasłoni
Reflektorki są o tyle fajne że możesz zmieniać pozycję świetlenia w zależności co checsz oświetlić.mogą podświetlić podłogę(taras) a gdy ustawisz wyżej światło idzie wyżej....
moim zdanie reflektorki są bardzo fajnym rozwiązaniem.ja mam reflektorkami oświetloną kaskadę i parę roślinek.
Jak zainstalujesz je w podłodze to będą świeciły do góry.światło z ledów ma ograniczony kąt padania .dlatego gdy są zamontowane w suficie światło na dole jest szerokie, ale na górze nie.Niektóre obudowy dodatkowo ograniczają światło bo żarówka jest dośc nisko osadzona i światło wychodzi z wąskiego punktu.Oj chyba tylko namotałam i nie jest to jasne a do tego próbowałam to szybko narysować i nic z tego nie wyszło
Tak czy siak tak to wygląda przy żarówkach kierunkowych,one poprostu nie świecą jak zwykła żarówka.Im dalej od żarówki tym światło szerzej się rozchodzi........ok sorki ja juz chyba śpiąca jestem
Na firmę uwagi szczególnej nie zwracałam,Kupiłam w hurtowni oświetlenia, która zaoferowała mi najlepszą cenę

Dianko,
dziękuję Nie namotałaś! Masz u siebie w wątku zdjęcia tych reflektorków? Czy to są takie?
http://allegro.pl/reflektor-lampa-stojaca-45-cm-aluminium-i2463458954.html
Bo z tego co piszesz one byłyby u mnie bardziej odpowiednie niż typowe oprawy led... tzn. te "płaskie kółeczka", tylko że są blisko tarasu i liczyłam na to, że uda mi się zamontować coś dekoracyjnego..

Idę szukać w necie, może coś znajdę...

te co wstawilas linka sa dekoracyjne i b. ladne !!! ich nie musisz zakrywaci ustawisz jak chcesz
ja mam niziutkie na szpikulcu....po wbiciu w ziemie maja 10-15 cm.posadzilam trawe i ich nie widac
Tak te napewno są lepsze od zwykłych bo są regulowane i ładne !!!

Dianko No to mnie pocieszyłaś! Dziękuję Pokażę mojemu M. pewnie się ucieszy, że chociaż ruszymy z oświetleniem z miejsca...
Wróciłam do domu po 2 tygodniach i ogród zmienił się nie do poznania. Widzę ogrom pracy mojego M. i jestem mu niezmiernie wdzięczna.. Sam bidulek wszystko zrobił, wyrównal teren, dokończył pokrycie dachu, plewił moje grządeczki.. Jednej z rabat nie ruszył i wiecie co?... zielska mnie przeraziły! Kilka dni niepogody i chwasty stały się wszędobylskie.... Muszę koniecznie kupić korę i wysypać na grządki...
Jutro może uda mi się pstryknąć zdjęcia Limci, bo już zakwitła... ...

no to M się spisał
ja na niektóre rabaty wysypałam korę i po 7 dniach, które spędziłam poza domem widać różnicę............tam gdzie kora chwastów praktycznie zero a gdzie nie ma kory............hmm szkoda słów....tymbardziej że ciągle padało przez te 7 dni

Evchen napisał(a)

Dianko No to mnie pocieszyłaś! Dziękuję Pokażę mojemu M. pewnie się ucieszy, że chociaż ruszymy z oświetleniem z miejsca...
Wróciłam do domu po 2 tygodniach i ogród zmienił się nie do poznania. Widzę ogrom pracy mojego M. i jestem mu niezmiernie wdzięczna.. Sam bidulek wszystko zrobił, wyrównal teren, dokończył pokrycie dachu, plewił moje grządeczki.. Jednej z rabat nie ruszył i wiecie co?... zielska mnie przeraziły! Kilka dni niepogody i chwasty stały się wszędobylskie.... Muszę koniecznie kupić korę i wysypać na grządki...
Jutro może uda mi się pstryknąć zdjęcia Limci, bo już zakwitła... ...

chwaściska uwielbiają deszcz...tak jak reszta roślinek...nobla dla wynalazcy kory!!!
gratuluję M.

Dziękuję dziewczyny Mam naprawdę wspaniałego M... Im dłużej z nim jestem, tym bardziej go doceniam... A jesteśmy ze sobą oj.... ... od czasów licealnych

Evchen napisał(a)

Dziękuję dziewczyny Mam naprawdę wspaniałego M... Im dłużej z nim jestem, tym bardziej go doceniam... A jesteśmy ze sobą oj.... ... od czasów licealnych

...to tak jak ja... w tej kwesti to miałam szczęście jakbym wygrała w lotto

oj ja tez z moim od tych czasów i sama się dziwiłam, że po tylu latach,z każdym rokiem można coraz mocniej kochać i doceniać
widze że sama w tym nie jestem