Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

W Gąszczu u Tess

Tess 13:18, 24 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Agnieszko (Gusiarz) - pewnie, że można siać naparstnice. Niestety, już przekwitają i nie są ładne, ale nie wycinam kwiatostanów, bo na każdym jednak po kilka dzwonkowatych kwiatuszków jeszcze jest, i pszczółki tak chętnie do nich zaglądają.

Jolu, to były moje pierwsze kanciki, może pokaż eM. jakieś perfekcyjniejsze? Niech się uczy od najlepszych, nie od nowicjuszy
Pobojowisko jest obecnie jeszcze większe Podeptali mi miscanty Połamali gałązki limek (które troskliwie zbieram i wsadzam do doniczek - moze się ukorzenią)

W temacie ukorzeniania - zajrzałam do korzeni przedszkolaczków limkowych - mają korzonki! Nie wszystkie, ale zdecydowana większość - tak. Dostały każda swoją własną doniczkę Mam już 10 sztuk rozsadzonych, jeszcze dwie doniczki muszę sprawdzić.

Magda, wcale nie wszystko jest wspaniałe, trochę wpadek i porazek też zaliczyłam. Porażką są np. citronelki w przedogródku, które - albo od choroby albo od słońca - wyglądają okropnie. Nie ma mowy, żeby takie brzydactwa były wizytówką ogrodu. Jak tylko dekarze sobie juz pójdą, przesadzę je wszystkie do cienia. Nie mogą się tak męczyć.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
TheMagda 13:32, 24 cze 2013


Dołączył: 08 maj 2012
Posty: 789
Tess napisał(a)


Magda, wcale nie wszystko jest wspaniałe, trochę wpadek i porazek też zaliczyłam. Porażką są np. citronelki w przedogródku, które - albo od choroby albo od słońca - wyglądają okropnie. Nie ma mowy, żeby takie brzydactwa były wizytówką ogrodu. Jak tylko dekarze sobie juz pójdą, przesadzę je wszystkie do cienia. Nie mogą się tak męczyć.


Tereniu, a wiesz może, która limonkowa odmiana daje radę na słońcu?
U mnie electra się smaży
____________________
Magdalena: Moje ogrodowe przedbiegi PART I : planowanie ogrodu Piszę zawsze w krótkich żołnierskich słowach :D
TheMagda 13:32, 24 cze 2013


Dołączył: 08 maj 2012
Posty: 789
A błędy są po to aby się uczyć
____________________
Magdalena: Moje ogrodowe przedbiegi PART I : planowanie ogrodu Piszę zawsze w krótkich żołnierskich słowach :D
gusiarz 13:33, 24 cze 2013


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 4725
Tesiu - czekam więc na lekcję ukorzeniania limki wg Tess!!! U mnie niestety zero korzonków przypatyczkowych.... buuu. I niestety też mam niezbyt ładne żórawki... i to te czerwone, najwytrzymalsze... Na tej mojej glinie w przedogródku - mimo podmiany ziemi nic nie chce rosnąć... wszystko albo tonie zalane deszczami albo zasycha po upałach... I co tu zrobić??
____________________
Agnieszka Ogród do kwadratu *** Pieniński zakątek "Nigdy nie mów źle o sobie... Inni zrobią to znacznie lepiej"
Ozz 13:44, 24 cze 2013


Dołączył: 20 cze 2012
Posty: 1908
Tess napisał(a)
Połamali gałązki limek (które troskliwie zbieram i wsadzam do doniczek - moze się ukorzenią).
skąd ja to znam...
____________________
Tutaj piszę bloga: ZielenDoKwadrat.pl A tutaj walczę z własnymi ogrodami :) MIKRO ogród 2.0 stary wątek tu: MIKRO ogród 1.0
Tess 13:55, 24 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
TheMagda napisał(a)


Tereniu, a wiesz może, która limonkowa odmiana daje radę na słońcu?
U mnie electra się smaży

Danusia kilka stron wstecz - radziła takie:
Lime Marmelade
Lemon Chiffon
Circus
Tiramisu
Lime Rickey
Electra

Ale dziewczyny pisały, że i Lime Marmelade w tym roku nie daje rady na słońcu. Ty mówisz, że Elektra też nie daje rady...
Ja chyba juz nie zaryzykuję żadnej limonkowej w przedogródku
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Megi 14:05, 24 cze 2013


Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 900
TheMagda napisał(a)


Tereniu, a wiesz może, która limonkowa odmiana daje radę na słońcu?
U mnie electra się smaży


Magdo, wtrącę się, jesli pozwolicie, ja wszystkie swoje jasnolistne musiałam wysadzić w cień, na zdjęciu widać, jak wyglądały po ostatnim tygodniu upałów w miejscu, gdzie słońce było od rana do 12 godz. Wczoraj się nad nimi zlitowałam i wsadziłam pod modrzew, którego gałązki dają im potrzebny cień - zobaczę jak odbiją, dzisiaj jak obcięłam wszytskie przypalone listki, to niewiele z nich zostało



____________________
Megi 14:06, 24 cze 2013


Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 900
Tess napisał(a)

Danusia kilka stron wstecz - radziła takie:
Lime Marmelade
Lemon Chiffon
Circus
Tiramisu
Lime Rickey
Electra

Ale dziewczyny pisały, że i Lime Marmelade w tym roku nie daje rady na słońcu. Ty mówisz, że Elektra też nie daje rady...
Ja chyba juz nie zaryzykuję żadnej limonkowej w przedogródku


Electra, Electric Lime, Lime Rickey - wszystkie spalone u nas do cna
____________________
Tess 14:06, 24 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
gusiarz napisał(a)
Tesiu - czekam więc na lekcję ukorzeniania limki wg Tess!!! U mnie niestety zero korzonków przypatyczkowych.... buuu. I niestety też mam niezbyt ładne żórawki... i to te czerwone, najwytrzymalsze... Na tej mojej glinie w przedogródku - mimo podmiany ziemi nic nie chce rosnąć... wszystko albo tonie zalane deszczami albo zasycha po upałach... I co tu zrobić??

Lekcję ukorzeniania? Ja wszystko ukorzeniam tak samo Koniuszek sadzonki moczę w wodzie, potem wkładam do ukorzeniacza, następnie do doniczki. A, do ukorzeniania dodaję do zwykłej ziemi z worka trochę torfu i piasku (na oko). Lekko podlewam. Odstawiam w zacienione miejsce (no takie, żeby nie było ostrego słońca). No i przykrywam na kilka lub kilkanaście dni doniczkę z sadzonkami folią (wkładam doniczkę w torbę foliową, w doniczkę patyczki, żeby folia tworzyła namiocik, nie opadała) lub namiocikiem z plastykowej butelki (odcinam z butelki tę zwężającą się część).

U mnie oprócz citronelek mam problemy z najodporniejszą wydawałoby się - Purple Palace. Zupełnie nie wiem, czemu. Zamiast rosnąć, niknie w oczach.
Więc Agnieszko, nie poradzę, co zrobić, bo sama nie wiem
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 14:09, 24 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Ozz napisał(a)
skąd ja to znam...

Ty też? Powiem szczerze, że mnie już po trosze wkurza ten mój "nałóg", bo chyba nigdy w życiu nie pozbędę się doniczek z sadzonkami, poutykanych w każdym kątku ogrodu
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies