Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

W Gąszczu u Tess

TheMagda 20:54, 25 cze 2013


Dołączył: 08 maj 2012
Posty: 789
ewa004 napisał(a)
Tesiu i ja macham
Gdzie się kobietko szwendasz ?


u mnie we wątku ;p
____________________
Magdalena: Moje ogrodowe przedbiegi PART I : planowanie ogrodu Piszę zawsze w krótkich żołnierskich słowach :D
ewa004 21:02, 25 cze 2013


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
A mnie już nie zna
____________________
Ewa - Co z tym ogródeczkiem począć
Tess 21:03, 25 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
ewa004 napisał(a)
A mnie już nie zna

Jak nie zna? Byłam już dawno temu dziś u Ciebie, passsskudo
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
bociek 22:43, 25 cze 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Tesiu, moja zielona Marmelade ponoc odporna na wsciekle slonce sie przypala, nie bardzo, ale jednak. Lime Ricky rosnie w cieniu i.... przypalone. Czyli wnioskuje, ze to loteria i zalezy od egzemplarzy :/

Buziam Cie mocno i zaluje, ze nie moglas byc w sobote u Danusi
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Tess 22:21, 26 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Anabell napisał(a)
Włączę się do dyskusji o żurawkach u mnie Lime Rickey rośnie w południe w największym słońcu, rano i w późniejszych godzinach w rozproszonym świetle i jest ładna . w zupełnej patelni jest Creme Brule, nic jej nie jest.

No proszę, czyli diabli wiedzą, dlaczego u jednych zielonolistne w słońcu schną, a u innych nie.
Chyba, że jednak to nie słońce, a jakieś paskudztwo...
malkul napisał(a)
Tess kanciki żeś se eleganckie walnęła! Ja jednak mam stracha przed kancikami raz że się nie uda a dwa że często trzeba robić.

A ja się nie bojam Dziewczyny twierdzą, że dwa razy w roku knacikują.
Może i trzeba będzie robić to częściej, ale efekt wart jest tej roboty i tego - wcale nie uciążliwego - wysiłku.
beta napisał(a) -Teresko...macham...
ewa004 napisał(a) - Tesiu i ja macham Gdzie się kobietko szwendasz ?
TheMagda napisał(a)- u mnie we wątku ;p

Normalnie totalna inwigilacja! Wszystko doniosą!
Macham dziewczyny, macham
bociek napisał(a)
Tesiu, moja zielona Marmelade ponoc odporna na wsciekle slonce sie przypala, nie bardzo, ale jednak. Lime Ricky rosnie w cieniu i.... przypalone. Czyli wnioskuje, ze to loteria i zalezy od egzemplarzy :/
Buziam Cie mocno i zaluje, ze nie moglas byc w sobote u Danusi


Widać taki kiepski rok dla żurawek Choć może się mylę. Przecież ja - oprócz purple palace dotąd nie miałam żadnych żurawek, to i żadnych doświadczeń i porównań...
Też żałuję, Bociuś.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 22:24, 26 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Kupiłam ProAgro na misecznika. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że z pełną świadomością kupiłam preparat przeterminowany. Nigdzie nie ma ProAgro, więc jak w sklepie powiedzieli mi że mają na zapleczu, ale okres przydatności wynosi 3 lata, które już minęły, zdecydowałam się. Przecież chyba mi cisy nie wylecą od tego???
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
monteverde 22:30, 26 cze 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
pewno, że nie najwyżej nie zadziała pozdrawiam Tesia
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Tess 22:31, 26 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
No, to mnie podniosłaś na duchu, Aniu
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Magda70 22:32, 26 cze 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
E chyba nie wylecą...
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Tess 22:36, 26 cze 2013


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
No, mam nadzieję, że nie wylecą

Znalazłam w necie program ochrony roślin.
Wklejam ku pamięci i ku pomocy wzajemnej
http://www.gardenfhu.pl/program

____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies