Kasiu z Lubczyka, ja mam mieszane uczucia co do hortek. No bo taka limka cudna jest w lecie, ale brzydko się przebarwia jesienią - taki brudny róz.
Natomiast M. Candle nie powala mnie w lecie, ale jesienią ma piekne kolory.
Ale uwielbiam hortki oczywiście
Aguś z Kadratowego jesteś

Nareszcie!
Wybacz mi moją sklerozę. Już mi pisałaś że masz i miałam podać adres.
Zaraz podam.
Aniu Monte, podlewam siarczanem potasu jeszcze teraz. Już nie tak często jak wcześniej (w fazie pękania pąków dawałam co tydzień). 1 łyżeczkę na 7 litrową konewkę.
Grabulki, specjalistką od siarczanu potasu jest Anabell. Rozumiem, że mam wiosną dzielenie karp zrobić?
Ewo(G) - tak, santolina zimowała nad Rozlewiskiem (bo rabata jest tam), ale tylko tę ostatnią zimę, bo to młodziutkie egzemplarze są.
A jak wiadomo, ta zima łagodna była. To ona- santolina - może nie dać rady w naszym klimacie? Nie wiedziałam.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.