Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Rozpoznawanie chorób i szkodników

Pokaż wątki Pokaż posty

Rozpoznawanie chorób i szkodników

Mary 14:45, 04 cze 2017


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Mazan,

Zielone gąsieniczki wcinają moje parzydło leśne w ekspresowym tempie.
Czy bez chemii mam z nimi jakąś szansę?
W ubiegłym roku było podobnie. Z parzydła został kościotrup.

____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Toszka 15:06, 04 cze 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Marysiu, mnie bez chemii się nie udało
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Mary 17:17, 04 cze 2017


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Dzięki Toszko.

Hmm. Czyli albo chemia albo "oddam parzydło" ...
A czy wiesz co one jeszcze lubią? Na parzydełku nie zauważyłam spustoszenia. Jakieś inne rośliny mogą być zagrożone?

Teraz to je chyba wytnę do ziemi tak jak w zeszłym roku.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
magdala 17:38, 04 cze 2017


Dołączył: 15 sty 2012
Posty: 78
Witam
Mam prośbę o identyfikację szkodnika.
Mój wiąz Camperdownii co roku choruje, liście mu żółkną i szybko wygląda jesiennie.
Teraz odkryłam na liściach takie narośle, co to za szkodnik?
I jak z nim walczyć ?
Będę wdzięczna za podpowiedź
(


____________________
Między ogrodami... Zapraszam, Magda.
Elinka 20:16, 04 cze 2017

Dołączył: 05 paź 2015
Posty: 597
Magdala , zanim Mazan odpowie podpowiem ze jak ja pare stron temu wstawilam podobne objawy na wiazie to Mazan odpisal ze to jakis szpeciel najbardziej pasuje mu wciornistek.
Mozesz sobie poszukac.
____________________
elinkowy-ogrod
Elinka 20:27, 04 cze 2017

Dołączył: 05 paź 2015
Posty: 597
A teraz porcja moich nowych zdjec, dlugo sie nie namilczalam...

Grusza. Czy to tez parch jak na jabloniach mi zidentyfikowales ?



Jeden z trzech grabow kolumńowych wyraznie marnieje , nie widze szkodnikow poza siedzacymi na nim takimi owadami wielkosci ok 1cm, czy to moze chrzaszcz majowy?

Powiedzcie mi prosze co to za robaczki na koncowkach pedow brzupozy youngi , byly mszyce spryskalam, wydawalo sie ze opanowane, a teraz takie cos, czy to mlode zlotooki zjadajace resztki mszyc ( bo widzialam wieksze zawsze) czy moze jakies mszyce giganty i trzeba oprysk powtorzyc

Przepraszam za hurtowa ilosc szkodnikow ((

____________________
elinkowy-ogrod
Mazan 20:53, 04 cze 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Mary

Bez chemii nie da rady, one lubią wszystko, co im "na ząb" wejdzie.



Pozdrawiam

____________________
Mazan - Walerek
Mazan 21:08, 04 cze 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Magdala

U Elinki było jak napisała. U Ciebie to mszyca bawełnica wiązowo - turzycowa. Teraz mospilanem, od jesieni po zrzuceniu liści kolejne opryski konarów i gałęzi, a przede wszystkim pni, gdzie są składane jaja.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Mazan 21:24, 04 cze 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Elinka

Tego się spodziewałem. Tak, dobrze myślisz, to parch gruszy. Pozostałym daj trochę mospilanu.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Mary 22:15, 04 cze 2017


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Mazan napisał(a)
Mary

Bez chemii nie da rady, one lubią wszystko, co im "na ząb" wejdzie.



Pozdrawiam



Dzięki Mazan. Miałam nadzieję, że inne rośliny im nie smakują.
Co to jest i czym proponujesz opryskać?
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies