GarratyRay napisał(a)
Dzieki Syliwa, bede w takim razie obserwowal i podlewal. Dam znac co i jak za jakis czas.

A czy w ogole jest szansa, ze to wlasnie jakas choroba grzybowa? Podelwanie Proplantem i Magnicur Energy nic nie dalo...

W te dolki, po wykopaniu mozna smialo sadzic cos nowego czy w razie czego czyms odkazic?

Dzieki!

W razie przesadzanek to bym przynajmniej cześć tej ziemi wymieniła w dołku. Chociaż tą co miała kontakt z korzeniem. Dużo różnych okoliczności się zbiegło, grzyba wykluczyć nie można, ale sądzę, że to bardziej efekt przesuszenia w tym przypadku może być, skoro te rośliny się nie ukorzeniły w grunt.
Możesz jeszcze sprawdzić czy nie posadzone są za głęboko , nie przysypana szyjka korzeniowa, bo materiał szkółkarski często za głęboko w doniczkach jest sadzony by nie przesychał korzeń wierzchem. Przy sadzeniu w grunt dobrze jest trochę tej ziemi zabrać przy szyjce. Wtedy oddycha i patogeny się nie tworzą. Chemii więcej bym już nie lała.