A teraz się zastanów i skup - czy ta ziemia wyglądała jak ziemia, czy jak torf? Czy różniły się między sobą czy też wyglądały tak samo (prócz różnicy w napisie na worku)?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Drodzy Forumowicze, czym potraktować mojego świerka Conica. Same końcówki nowych przyrostów robią się brązowe, suche i można je skruszyć w palcach. Na kilku wierzchołkach pędów, w tym na głównym jest coś co przypomina kokon jakiegoś owada.
Nie to miałam na myśli, myślałam, że naprowadzę cię
Otóż, niestety bardzo często coś co jest sprzedawane jako ziemia uniwersalna wcale ziemią nie jest, a zwykłym (zwapnowanym=odkwaszonym) torfem. Podobnie jest z "ziemią" do iglaków (bez wapna rzecz jasna), czy do kwiatów lub warzyw. Dodatkowo wzbogacane nawozami, nierzadko...
Torf nie jest zły, ale jest jałowy i zachowuje się jak gąbka - chłonie wodę, ale jej nie oddaje. A jak wyschnie jest jak beton.
Zasada jest taka, że dodatkową ziemię (czy to torf, czy próchnica, czy kompost) zawsze dokładnie mieszamy z ziemią rodzimą, po to by zachować właściwości kapilarne gleby (w wersji dla blondynki oznacza to wodny krwiobieg (podsiąk) gleby z głębszych warstw).
Wnioski wyciągaj sama
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Mam pytanie w tamtym roku na jesień kupiłam katalpę w miejscu szczepienia jest owinięta białą taśmą czy mogę ją sciągnąć bo mam wrażenie że nie przewodzi dobrze wody Ewentualnie jutro dam lepsze zdjęcie
Problem z moimi różami narasta . Kilka tyg. temu zauważyłam mszyce na dwóch różach pnących. Wykonałam oprysk (1L H2O+łyżka octu+ odrobina płynu do naczyń). Troszkę pomogło ale mszyce nadal szalały. Po kilku dniach zauważyłam, że liście róży zaczynają wyglądać biednie: .
Zaprzyjażniony ogrodnik stwierdził, że to grzyb i dwa dni temu zrobił oprysk preparatem: Score.
Dzisiaj oprócz tego, że ta właśnie róża ma całe mnóstwo mszyc to jeszcze liście są w fatalnym stanie i zaczynają opadać:
Na innej róży pnącej znalazłam dzisiaj takie coś:
Natomiast kilka z moich rosa rugosa również wygląda żle:
Kilka dni temu kupiłam środek: Mospilan. Czy mogę go zastosować do wszystkich róż z problemami czy raczej ten preparat nie poradzi sobie z wszystkimi szkodnikami jakie szaleją na moich różach. Muszę problem rozwiązać szybko ponieważ posiadam w ogrodzie ponad 50 róż i obawiam się aby problem nie rozwinął się na wszytkie.
pryskaj tylko nie w południe wieczorem jak chłodno się zrobi.
Mospilan działa w sposób kontaktowy i żołądkowy, przeznaczony jest do zwalczania wszelkich szkodników ssących i gryzących, więc przeciw wszystkiemu co pokazałaś też powinien zadziałać.
Witam wszystkim . Bardzo proszę o pomoc. W tym roku zaległo mi sie to paskudztwo w ogrodzie. Pomozcie prosze zidentyfikowac- moze ktos wie jak z tym walczyc. Lezie toto wszedzie , po scianach, po kostce, a najchetniej skupia sie na meblach ogrodowych. Plis pomocyyyyyy !!!!!!