Witam,
napisałam w wątku o hortensjach, ale widzę, że tu będzie lepiej. Zauważyłam, że coś podjada moją hortensję (zdjęcie liści). Co to może być i jak zwalczyć szkodnika? Proszę o poradę
Na drugim zdjęciu jest jakieś białe maleństwo na kwiatku, czy to może on szkodzi roślinie? Znalazłam też małego białego pająka.

Zdjęcie z listkami

Ewo,

Widząc 'gości' i uszkodzenia powinnaś sprawdzić dokładnie spody liści. Na nr 2 widać w kilku miejscach wybrzuszenia, a nie wiadomo czy jest coś pod spodem. Same uszkodzenia mogła zostawić choćby śluzownica. Na 'jedynce' owady zbyt małe /4?/ żeby coś o nich powiedzieć.


Pozdrawiam

Obejrzałam liście, nie ma wybrzuszeń (na zdjęciu są krople wody). Pod liściem niczego nie ma. Blaszki są jednak wyżarte.

Daję powiększenie - to biały pająk. Teraz widać wyraźnie.

Ewo, uchwyciłaś pająka przy sutym posiłku. Owady błonkoskrzydłe czy motyle to postacie dorosłe gąsienic i dlatego są wyżery na liściach. Jeśli jeszcze są gąsienice lub złożone jaja tych owadów opryskaj środkiem owadobójczym, gdyż same pająki nie zlikwidują zagrożenia.



Pozdrawiam

Nie wiem czy bez zdjecia ktos bedzie w stanie zidetntyfikowac, ale sprobuje opisac

Na iglach swierku zobaczylam drobniutkie biale jajeczka. Igly na szczycie galazki byli nimi calkowicie pokryte.
Po kilku dniach jajeczka zrobily sie ciemne.
Pensetką zerwalam wszystkie igly do sloiczka.
Po kolejnych 2-3 dniach zobaczylam zamiast jajeczek malutkie czarne przecinki dlugosci ok 1-2 mm

Wyrzucialam od razu

Czy ktos moze wie co to takiego moglo byc ?

Witajcie,

Gorąca prośba o pomoc w identyfikacji choróbstwa Perukowca Podolskiego.
2 lata temu, gdy był dużo mniejszy, chorował podobnie. Wtedy pomogło wycięcie chorych pędów. Tym razem, gdy krzew jest dużo większy - wycinanie nie pomaga. Topsin też nie...
Z góry dziękuję.

Pzdr.
Arek

ArekJ

Piszesz, że chorował podobnie. Jak wyglądało drewno na przekroju? Nie miało skażeń? Jeśli możesz daj większy obraz, gdyż wydaje się, że liście mają kropki lub ciemne plamki. Gdyby drewno miało ciemne przebarwienia, a na liściach był "rzucik" to może oznaczać wertycyliozę /Verticilium albo-atrum/.
Pomóc wówczas może podlewanie sarfunem + rovral flo lub topsinem, oprysk tylko pomocniczo z niepewnym skutkiem. Rany po cięciu dobrze jest zasmarować 3% roztworem Discus wymieszanym z farbą. Narzędzia odkażać.



Pozdrawiam

Na liściach mojego zawilca pojawiły się takie przebarwienia, czy to choroba, czy jakiś pasożyt ?

Nallar

Prawdopodobnie to 'dzieło' miniarki. Jednak w ogrodach jest ich bez liku i trudno ustalić, która to muchówka czy mały motyl. Jeśli zwalczać - to biologicznie /mają wielu wrogów/, których chemia zniszczy szybciej niż szkodnika.



Pozdrawiam