Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » kule, kulki i kuleczki...kiedyś będę miała

Pokaż wątki Pokaż posty

kule, kulki i kuleczki...kiedyś będę miała

seliza 11:09, 26 cze 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
sylllwia napisał(a)
Giełda we wtoreki, czwartki i soboty czynna jest od 2giej w nocy


ale w soboty największy ruch, a i od 2-giej nie ma jeszcze wszystkich sprzedających. O takich godzinach to w zasadzie hurtownicy i sklepikarze kupują. Dla osób prywatnych to - moim skromnym zdaniem - najlepiej jechać tak jak pisałam w sobotę. Kiedyś jak jeszcze w Tychach mieszkałam to kilka razy byłam w tygodniu na giełdzie ale to nie jest to. W sobotę jest na prawdę rewelacyjny klimat..
A i zapomniałam o jednej z najważniejszych rzeczy - lepiej być tam po 6-tej, bo późnie takie korki, że ciężko na giełde wjechać, nie mówiąc już o zaparkowaniu..
____________________
Kule, kulki i kuleczki.....kiedyś będę miała
Diana 11:10, 26 cze 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
w takim razie czekam na fotki Jeśli rabaty przed domek nie są duże to jeszcze nie jest tak zle, ale jak spore no to koszty większe - wiadomo
seliza 11:16, 26 cze 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
Diana napisał(a)
w takim razie czekam na fotki Jeśli rabaty przed domek nie są duże to jeszcze nie jest tak zle, ale jak spore no to koszty większe - wiadomo


No właśnie problem w tym, że małe to one nie są jedna część ma chyba około 12-16 m2 i jeszce dwie takie mniejsze po około 4m/0,5m, z czego na tych trzek "kąskach" generalnie mało roślin, więc dużo do obsypania..
____________________
Kule, kulki i kuleczki.....kiedyś będę miała
Nati 11:17, 26 cze 2012


Dołączył: 16 maj 2012
Posty: 1208

Ja korą mam obsypane "tylko" tuje, które będą żywopłotem ( za kilka lat )
Przed domem jest prawie skończone i tam właśnie na razie mam od zeszłego roku włókninę w miejscach gdzie ma być docelowo jakiś kamyczek. Myślałam, że jak przykryję włóknią to nie będzie chwastów i tak jakoś czysto będzie...
Niestety pod nieobsypaną agrowłókniną chwaściska mają prawdziwy raj - cieplutko, wilgotno, nic im nie przeszkadza...i powoli zaczynają wypychać włókninę - dlatego chciałabym to już obsypać, żeby chwaściska się nie przebiły, bo już niewiele brakuje..

Jak będę miała w najbliższych dniach troszeczkę czasu to wrzucę pare foteczek.



witaj myślę sobie że włókninę masz białą bo ja też u siebie miałam perypetie, 3 razy zmieniałam skalniak, najpierw kamyki wysypałam na ziemię a potem musiałam hakać a kamyki zapadały się pod ziemię i niewiele ich zostało , kamyki bielutkie więc kolejny raz wyłożyłam białą letnią włókninę a po deszczu wszystko podniosło się do góry aż w końcu ktoś podpowiedział mi że włóknina musi być ciemna brąz czarny, bo światło nie dochodzi i roślinki nie rosną i tak do tej pory mam piękny skalniaczek bez chwastów.

pozdrawiam i życzę udanych pomysłów i aranżacji w ogrodzie
____________________
Natalia - Radość dla oczu, pokarm dla duszy ~ Wizytówka ~
Diana 11:20, 26 cze 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
no to faktycznie spore te rabaty mały koszt nie będzie......trudno doradzac w kwesti finansowej.....sama musisz przemysleć A może na jakiś tańszy żwirek się zdecydujesz?
seliza 11:20, 26 cze 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
Nati napisał(a)

Ja korą mam obsypane "tylko" tuje, które będą żywopłotem ( za kilka lat )
Przed domem jest prawie skończone i tam właśnie na razie mam od zeszłego roku włókninę w miejscach gdzie ma być docelowo jakiś kamyczek. Myślałam, że jak przykryję włóknią to nie będzie chwastów i tak jakoś czysto będzie...
Niestety pod nieobsypaną agrowłókniną chwaściska mają prawdziwy raj - cieplutko, wilgotno, nic im nie przeszkadza...i powoli zaczynają wypychać włókninę - dlatego chciałabym to już obsypać, żeby chwaściska się nie przebiły, bo już niewiele brakuje..

Jak będę miała w najbliższych dniach troszeczkę czasu to wrzucę pare foteczek.



witaj myślę sobie że włókninę masz białą bo ja też u siebie miałam perypetie, 3 razy zmieniałam skalniak, najpierw kamyki wysypałam na ziemię a potem musiałam hakać a kamyki zapadały się pod ziemię i niewiele ich zostało , kamyki bielutkie więc kolejny raz wyłożyłam białą letnią włókninę a po deszczu wszystko podniosło się do góry aż w końcu ktoś podpowiedział mi że włóknina musi być ciemna brąz czarny, bo światło nie dochodzi i roślinki nie rosną i tak do tej pory mam piękny skalniaczek bez chwastów.

pozdrawiam i życzę udanych pomysłów i aranżacji w ogrodzie


Witam Cię Nati

Właśnie problem polega na tym, że moja włóknina nie jest biała okrywowa tylko czarna do ściółkowania, ale leży tam sobie od zeszłego roku od sierpnia bez żadnego "obciążenia", no i chwaściska się mnożą..
____________________
Kule, kulki i kuleczki.....kiedyś będę miała
seliza 11:25, 26 cze 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
Diana napisał(a)
no to faktycznie spore te rabaty mały koszt nie będzie......trudno doradzac w kwesti finansowej.....sama musisz przemysleć A może na jakiś tańszy żwirek się zdecydujesz?


Tylko to mi pozostaje - cosik tańszego. Myślałam już nawet, żeby zakupić taki żwir płukany jak do drenażu się stosuje - muszę go tylko znaleźć gdzieś u nas. Pytałam już nawet Pani, która nam robiła kanalizację na zewnątrz razem z drenażem gdzie kupili kamień, ale, że było to już jakiś czas temu to pani nie pamięta
____________________
Kule, kulki i kuleczki.....kiedyś będę miała
Ewa 12:19, 26 cze 2012


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Witam kolejną sąsiadkę z Górnego Ślaska
____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
seliza 12:23, 26 cze 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 400
Witam Cię Ewo i zapraszam. Mam nadzieję, że z czasem będę miała się czym chwalić
____________________
Kule, kulki i kuleczki.....kiedyś będę miała
popcorn 12:37, 26 cze 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Seliza dzieki za info nt gieldy. Tyle ze nie wiem czy wstane przed 6ta w sobote zeby tam pojechac... marnie to widze
Zwirek plukany to taki grubszy piasek, nie polecam do tego celu, bo Ci w tym chwasty urosna... pod zwirek/kamyki musi byc gruba czarna wloknina, albo - lepiej, zamiast wlokniny - gruba warstwa zwiru. Tylko potem dosadzic cos w tym trudniej, bo kamyczki gina w glebie... ale jak jest wloknina to dosadzanie tez latwe nie jest...
A po ile u Was ten zwirek? Ja swoj zamowilam prosto w Strzelinie na Dolnym Slasku, razem z kostka granitowa. I tona takiego zwirku to bylo kilkanascie zlotych (18??) plus transport... a do Was blizej niz do mnie spod Wrocka... autostrada jest... ale moze 20 ton to juz sie oplaca bezposrednio sprowadzic?? Szukalam dostawcow na allegro..
pozdrawiam!!
____________________
Mój nowy ogródek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies