No to zaczynam, tylko proszę łaskawym okiem spglądać - wszytsko jeszcze nieskończone, bo brak wiadomo czego, więc efektu za bardzo na razie nie będzie widać...ale ja oczyma wyobraźni widzę...
Tak było przed (tam za płotem to sąsiada)
A tak jest teraz
i widok z góry
i proszę nie zwracać uwagi na kostkę - to tylko przymiarka na trawie, będzie dopiero osadzona.
A ten kawałek juz bez trawnika ma około 1,70m/6m i wykonałam go samodzielnie. Pracowałam w sobotę od po 6-tej rano do około 21:30 praktycznie bez przerwy w słońcu ( u nas było około 30 stopni). Zdzierałam całą trawe. Ło matulu - jak ona się tam zakorzeniła- masakra, a tam gdzie byłaby potrzebna to nie chce sie za Chiny Ludowe udomowić i placki łyse są

No ale w końcu po ciężkim boju wykonane...
Na środeczku stanie ławeczka drewniana albo huśtawka - jeszcze się zobaczy .
Po obu stronach miało być symetrycznie - czyli klon i dwa bukszpany kulki - jedna większa, druga mniejsza,ale na razie miałam tylko dwa do zagospodarowania...i jak już posadziłam to stwierdziłam, że fajnie by mogło wyglądać tak asymetrycznie - tzn zamiast po drugiej stronie sadzić to samo posadzę chyba cosik innego. Chodzi mi po głowie stożek z bukszpanu lub cisa a wokół niego bordowe żurawki bądź lawenda...albo zamiast stożka z cisa tudzież bukszpanu np stworzyć stożek z bordowego berberysu ( na jakimś stelażu np), ale nie wiem czy da się cosik takiego z berberysu ulepić - nigdzie jeszce takiego dziwactwa nie widziałam...( tylko w mojej wyobraźni co może być nieco zwichrowana i naginać rzeczywistość

)