Agnieszko witam,
Twoje kompozycje z białymi petuniami są przecudne... i do tego te niebieskie donice, i ta skrzyneczka okienna... cud miód i orzeszki... tyle tylko niemal zdążyłam zobaczyć ale jak reszta jest taka piękna to muszę przynajmniej to obrazkowe pismo obejrzeć.

Agnieszko wyczytałam u Asi z Wyżełkowa Twój wpis:

...wpadłam sie przywitac i czytam nieciekawą info...nie mają u Kapisów choiny kanadyjskiej? jakiegoś szczególnego gatunku szukałaś czy zwykłej?

Szukałam specyficznej odmiany chyba bo nigdzie jej w Polsce nie znalazłam (Danusia radziła szukać w Czechach) - choina kanadyjska Everitt Golden. A tak mi się wymyśliła
Tak, spieszę z informacją że u Kapiasów mają ponoć choiny kanadyjskie - jednak nie takie. W zamian proponowali odmianę Fastigiata więc sądzę że taką mają. I pewnie inne też. Mam nadzieję, że Cię "uspokoiłam"
Pozdrawiam serdecznie

Mam nadzieję ,że wyjazd był udany ... .. Tylko ta pogoda diabelna....

Aga...fajnie,że wyjazd się udał.
Ale wolałabym inne widoki,bardziej wiosenne!
Mnie nawet Gołębiewski nie poprawił humoru ...ten trzymający mróz jest okropny!
Zimno strasznie przeszywające.
No to sobie ponarzekałam
Miłego dzionka

.....ta choina której szukasz to jakas złota odmiana...szczerze powiem że nie znam takiej....muszę poszperac coby się poduczyc trochę... ja szukam dwóch odmian choiny i na stronie Kapisów w ofercie piszą że choinę mają dlatego mnie zdziwiło to co przeczytałam u Ciebie że nie mają...no ale już wiem o co biega....mówisz że aż w Czechach ? no to poświęcenie nie lada dla ogrodu

a ja radziłem Ani by nie "goniła króliczka" tylko kupiła np Pendulę no to ma teraz problem
moja Pendula namierzona w Bydgoszczy bo do Kapiasa mam za daleko