Czesc Monika
Zachwycily mnie Twoje hosty, które uwielbiam.
Sama mam kilka w ogrodzie, niestety nie wiem jakie, ponieważ raz ze nie znam się na odmianach a dwa kupuje to co mi się podoba i będzie "pasowalo" do mojego ogrodka
Jednak zwrocily moja uwagę te, które maja największe liscie - możesz napisac co to za odmiana?
od razu popedze by je kupic, tak bardzo mi się podobają
Mi też się podoba szalenie , mam na niego chrapkę napisz kilka słów bliżej o nim- tnie się go na wiosnę? Ile przyrasta rocznie? Łatwy w uprawie? Pewnie dla Ciebie łatwy...
Moniko , już na tym forum jest taka Jedna( a może Dwie) co "pozarażały" nas różami
Ty widzę czarujesz powojnikami, kusisz
Widziałam i funkie dorodne, piękne, a także inne rośliny. Kominek na tarasie ! Super. Pięknie masz
Pozdrawiam Moniko
Witaj Niestety ja kupuje tak samo jak Ty... Więc nigdy nie wiem co mam - jedyny wyjątek to powojniki bo one zawsze maja etykiety plastikowe i wieszam je koło rośliny i wtedy zawsze wiem co to jest...
Serdecznie pozdrawiam i chętnie obejrzałabym Twój ogród gdybyś miała swój wątek
Anitko. Kwitnie wcześnie od maja , piszą o nim różnie , czasem ze kwitnie do VIII czasem ze do VI . Moim zdaniem prawda jest taka ze kwitnie bardzo obficie ale do czerwca, potem pojawiają sie jeszcze pojedyncze kwiaty.,ale potwierdze -sprawdze to w tym roku. Mam go od zeszłej wiosny posadzonych 03.2012 więc pieknie sie u mnie rozwinął. Moim zdaniem nic nie potrzebuje innego niż wszystkie kwitnące ... Wody i troche nawozu. U mnie wszystkie jesienią dostały obronika a w tym roku przed kwitnieniem zasilałam powojniki Magiczną siła do powojników- poza tym nie dopuszczam do przesuszenia. Obcinam słabo - w zeszłym roku wcale a teraz przystanę ale dopiero w marco około 1,5m . On dużo wiecej nie rosnie niż 1,5-2 M .
Pozdrawiam M
Mnie już zaczarowałaś. A im częściej je u Ciebie oglądam tym bardziej mi sie podobają.
Miłego słonecznego popołudnia, mimo, że będziemy biegały wieczorem podlewać rośliny. Wolę chyba tak, niż gdyby było zimno. Obie pzrecież lubimy słonko
Wygląda jak brylancik a Bieszczady teraz kupowałaś?pozdrawiam ja też wolę słoneczko chociaż rano tylko ponalewałam wodę do wiader, żeby się ogrzała pod pomidory i ogórki i siedzę na razie w domu, bo dla mnie za gorąco ale o 17.00 ruszę się w końcu