Ogródek koło domu cieszy trochę dłużej,a i na zimę można niektóre akcenty zostawić,a poza miastem.?Zimą nie dojdziesz,bo drogi albo zawiane,albo zalane, to nie zostawiam badyli dla urody krajobrazu,palę ....i porządkuję do czysta.
Pierwsze odwiedziny w ogrodzie -tradycyjnie 1 marca.
Tobie dziś życzę dokończenia prac ogrodowych ....potem przymknij oko i zobacz w myślach ....jak to będzie wiosną pięknie wyglądać.....
Miłego,słonecznego!
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Aniu! Ostatnio do siebie nie wchodzilam i nie zauważyłam Twojego wpisu, przepraszam niby po woli szykuje się do zimy ale jakoś strasznie mnie to przygnębia narazie mam jeszcze trochę cebul do wsadzenia potem kupię odbiornik przekompostowany planuje rozrzucić trochę na wszystkie rabaty. Zasypie na to sporo kory, okryje powojniki agrowłoknina albo matami ( ale na to jeszcze zawcześnie) i będę , mam nadzieje w Waszym towarzystwie, wyczekiwać zimy trzymając kciuki żeby szybko się skończyła i żebyś juz droga Aniu wstawiała zdjęcia z wiosennymi - pierwszymi kwiatkami serdecznie pozdrawiam m
Haniu ! Dzięki ze wpadłaś z rewizytą to prawda ze domowy ogródek trochę dłużej cieszy i nieco łatwiej o niego dbać właśnie dlatego ze jest przydomowy wszystko ma swoje plusy i minusy
Gdybym była bliżej chętnie wpadłabym pomóc Ci w najcięższych pracach tak po prostu dla towarzystwa. ... Ale to jednak daleko ! Jednak dzięki temu niesamowitemu wynalazkowi jakim jest internet mogę zobaczyć Twoje zdjęcia i często bardzo wcześnie rano zauważyć że juz jesteś jednym z Najpierwszych Gości na Ogrodowisku ! Czasem nic nie piszę, poczytam i szybko wracam do swoich obowiązków ale bardzo cenie Twoje rady, miłe wpisy i piękne zdjęcia !! Jakoś dzięki temu wszystkiemu mniej mnie przygnębia nadchodzącą zima !!!! Bardzo serdecznie pozdrawiam M
Dzięki Bogusiu zobaczymy jak moje powojniczki przetrwają zimę .. Trochę się o to martwię chciałam kilka dokupić na jesień ale jakoś nie wyszło, zapewne będę tego żałowała ale trudno juz mi się nie chce w tym roku wsadzić nic nowego i tak dokonałem tego sezonu duuuużo zmian i zakupów w dużej mierze dzięki Ogrodowisku pozdrawiam serdecznie M
mnie dzisiaj deszcz z małym gradem wygonił z ogrodu, ale troszeczkę zrobiłam
narazie mam jeszcze trochę cebul do wsadzenia potem kupię odbiornik przekompostowany planuje rozrzucić trochę na wszystkie rabaty. Zasypie na to sporo kory, okryje powojniki agrowłoknina albo matami ( ale na to jeszcze zawcześnie) i będę , mam nadzieje w Waszym towarzystwie, wyczekiwać zimy trzymając kciuki żeby szybko się skończyła i żebyś juz droga Aniu wstawiała zdjęcia z wiosennymi - pierwszymi kwiatkami 
