Dzięki Jolu.
To życzę obfitych opadów, podobno w poniedziałek ma padać i temperatura zrobi się znośniejsza.

Wszystkie rośliny solo i w towarzystwie bardzo piękne, róża z rudbekią (mam nadzieję,że się nie pomyliłam ) - ładny widok, przyciąga wzrok. Dziś dostałam perovskię w doniczce, postawiłam ją koło ciemnozielonego cisa, tam ją posadzę,dobrze jej będzie w słoneczku na jego tle.
Doczekałam się dziś odrobiny deszczu, za mało, by rośliny go odczuły, wystarczająco, by spowodować tropikalny klimat.

Dziękuję Iwonko. Róża akurat z nachyłkiem, ale podobny w zbliżeniu do rudbekii. Perovskia na tle cisa ładnie będzie wyglądać. Ja też czekam na deszcz, niech się troszkę ochłodzi, bo upał okropny dzisiaj. Powietrze stoi i jeszcze teraz jest 26st, a jutro ma być jeszcze goręcej.
Życzę dużych opadów.

Popadało, a nawet lało w nocy, burza kręciła się w kółko, rośliny dostały dawkę wilgoci, bardzo jej potrzebowały. A teraz znowu trochę popadało, ale jest bardzo ciepło.
Ogród w deszczu, tylko deszczu nie widać
Niestety zdjęcia nie chcą się wgrywać, może później.

AniaK napisał(a)

Dziękuję wszystkim Anitko, Anulko, Aniu(Monteverde), Zuziu, Beatko, Beato_S, Ewelinko, Jolu(oczywiście zapisane).
Przepiękne kwiaty.
Dla wszystkich ciacho morelkowo-borówkowo-poziomkowe jeszcze ciepłe

Mniam, wygląda bardzo apetycznie i jak pięknie jest podane Narobiłaś mi ochoty Mam w lodówce jagody, więc chyba później coś na szybko zamieszam w garach

Było pyszne, mieszaj, mieszaj trzeba korzystać póki są świeże. Życzę smacznego

Oj, Aniu twoje siedlisko zachwyca.. u nas upał i ani jednej kropli deszczu rośliny ledwie zipią mimo, że latam z wężem... pozdrawiam

Aniu, i ja nocą pielgrzymuję po domu otwierając okna, gdy można już wychłodzić wnętrze, albo zamykam o poranku te od wschodu, z dachowymi to samo, dziś w nocy kilkakrotnie ale przynajmniej moje śpiochy sen mają spokojny, tylko kotek mi towarzyszy, zadowolony, że ma z kim nocną aktywność dzielić.
Wczoraj wieczorem chmury i słońce za nimi stworzyły niesamowite wrażenie - wszystko było skąpane w żółto-kremowym, "gęstym" kolorze. Nie udało się tego światła uchwycić aparatem w ogrodzie, ale niebo trochę tak (proszę uwierzyć na słowo, bo wkleić się nie da )
Zyczę przyjemnej temperatury, by w pełni można było delektować się urokami lata.

Dzieki Reniu, upał nie do zniesienia, w tej chwili 34st w cieniu. Dzieci wyciągam nad jezioro, trochę wody dla ochłody.

Iwonko, czasem niesamowite kolory tworzą się na niebie, ale trudno to uchwycić aparatem. Wierzę na słowo, bo coś dziś nie da rady zdjęć wgrać.
Słyszałam, że zawitasz w nasze strony, mam nadzieję że uda nam się spotkać.

Kolory nieba uchwyciłam aparatem, nie w pełni, ale blisko, blisko w ogrodzie już nie, zieleń rozproszyła efekt w obiektywie, ale w pamięci wrażenia zachowam
Przyjeżdżam w "wasze strony" , trzy godziny drogi i jestem ...robię wszystko, by się udało!