Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Anity

Ogródek Anity

Ivvvona 22:08, 08 cze 2015


Dołączył: 27 sty 2014
Posty: 4774
Róże jak zwykle cudowne. Fajnie wyszło połączenie fioletu z żółtym a w ogóle to Stella Ci już kwitnie? Co to za różowe kwiatki pod wierzbą?
____________________
W ogródku Iwony
rozark 11:07, 09 cze 2015


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Bogdzia napisał(a)
.Wypoczęłas to teraz mozesz w ogrodzie popracowac


hi, hi
____________________
pozdrowionka
Margarete 14:42, 09 cze 2015


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Ależ masz pieknie... a ta na pergoli cudna, pamietm jak ja kupowałas w ub roku i wybierałas ze względu na zapach....

Ja oglądałam róże u Gabisi - Ogród dla roslin o mocnych nerwach i zachorowałam na Queen of Sweden.....na tą nową rabte tam z boku domu obok Leonardo- co mi go kupiłas w ub. roku. Leonardo oszalał, ma pąk obok pąka, ale bedzie czd... a obok mam miejsce po nostalgii która posadzona jesienia, z gołym korzeniem nie odbiła... więc...miejsce na nową róże jest
Sugerowana przez ciebie Louis Ordier też kusi......takiego koloru jeszcze nie mam... i sama nie wiem. Wiesz że najchętniej posadizłabym tam Polr Stern- najcudniejszą z róz...ale ona za wielka do mojego ogródka. A ta Louis Ordier duża rośnie ?
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Anita1978 15:20, 09 cze 2015


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
omelka1 napisał(a)
Ale u Ciebie pięknie i kolorowo.

____________________
ogródek Anity
Anita1978 15:21, 09 cze 2015


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Bogdzia napisał(a)
Na Luisce zadnej choroby nie widzę. Iryski za to cudne , piekny kolor.Wypoczęłas to teraz mozesz w ogrodzie popracowac

Już wczoraj cały dzień wyrywałam chwasty....dzisiaj będę pryskać na grzyba....a za tydzień nawóz....robota jest ciągle....sama wiesz....
____________________
ogródek Anity
Anita1978 15:22, 09 cze 2015


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Ivvvona napisał(a)
Róże jak zwykle cudowne. Fajnie wyszło połączenie fioletu z żółtym a w ogóle to Stella Ci już kwitnie? Co to za różowe kwiatki pod wierzbą?

Stella d'oro kwitnie już! A te kwiatki to nie pamietam....
____________________
ogródek Anity
Anita1978 15:23, 09 cze 2015


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
rozark napisał(a)


hi, hi

Niestety....
____________________
ogródek Anity
Anita1978 15:38, 09 cze 2015


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Margarete napisał(a)
Ależ masz pieknie... a ta na pergoli cudna, pamietm jak ja kupowałas w ub roku i wybierałas ze względu na zapach....

Ja oglądałam róże u Gabisi - Ogród dla roslin o mocnych nerwach i zachorowałam na Queen of Sweden.....na tą nową rabte tam z boku domu obok Leonardo- co mi go kupiłas w ub. roku. Leonardo oszalał, ma pąk obok pąka, ale bedzie czd... a obok mam miejsce po nostalgii która posadzona jesienia, z gołym korzeniem nie odbiła... więc...miejsce na nową róże jest
Sugerowana przez ciebie Louis Ordier też kusi......takiego koloru jeszcze nie mam... i sama nie wiem. Wiesz że najchętniej posadizłabym tam Polr Stern- najcudniejszą z róz...ale ona za wielka do mojego ogródka. A ta Louis Ordier duża rośnie ?

Louis Odier rośnie wielka, dla ciebie chyba nie jest jednak dobra, chyba ze przed domem- odmstrony wejśćia gdzieś....
Quenn of Sweden mam- piękna jest faktycznie. pasowałaby ci



____________________
ogródek Anity
Margarete 16:19, 09 cze 2015


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Anita1978 napisał(a)

Louis Odier rośnie wielka, dla ciebie chyba nie jest jednak dobra, chyba ze przed domem- odmstrony wejśćia gdzieś....
Quenn of Sweden mam- piękna jest faktycznie. pasowałaby ci




Noo..... piekna jest
Jeszcze cały czas mysle....

Mam inny różany problem - pytałam juz u innych i pytam u ciebie : Czy ta bruzdownica to zżera juz wykształcone czubki z pąkami tak do zera ? mam jedna róże - Ingrid Bergman która wyglada jakby w tym roku w ogóle nie zawiazała paków...nie mozliwe żebym nie zauwazyła że były i zwiedły i odpadły... na pozór wyglada zdrowo jako krzak, dorodnie, liscie ładne błyszczące...miała mszyce jak i pozostałe moje róże ale 2 razy pryskałam i przeszło, inne róże juz kwitna albo maja pąki a ta jedna nic, wszystkie tak samo często nawoże, tak samo okrywałam, tak samo podlewam... nie wiem co jej dolega, może to ta bruzdownica jednak....
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Bogdzia 18:18, 09 cze 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Margarete napisał(a)

Noo..... piekna jest
Jeszcze cały czas mysle....

Mam inny różany problem - pytałam juz u innych i pytam u ciebie : Czy ta bruzdownica to zżera juz wykształcone czubki z pąkami tak do zera ? mam jedna róże - Ingrid Bergman która wyglada jakby w tym roku w ogóle nie zawiazała paków...nie mozliwe żebym nie zauwazyła że były i zwiedły i odpadły... na pozór wyglada zdrowo jako krzak, dorodnie, liscie ładne błyszczące...miała mszyce jak i pozostałe moje róże ale 2 razy pryskałam i przeszło, inne róże juz kwitna albo maja pąki a ta jedna nic, wszystkie tak samo często nawoże, tak samo okrywałam, tak samo podlewam... nie wiem co jej dolega, może to ta bruzdownica jednak....


Małgosiu gdyby ona była na Twoich różach to musiałabys to zauwazyc po zwiedniętych i uschniętych górnych pędach róz. jeśli nie zwiędły to nie ma bruzdownicy, one tak łatwo nie odpadają.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies