Witaj Anito nie wiem czy juz sie u Ciebie witalam bo bywam chcoc cichaczem.wiec czynie to teraz
Podziwiam ogrom prac i uwielbim zdjecia z poczatkowych stron lubie demolki

I mam techniczne pytanie o trawiaste stopnie.czy opornikiem jedynie kostki postawione na fundamencie? Musze w jednym miejscu zniwelowac teren i to bylaby dobra metoda u mnie.

I drugie pytanie: mam jeszcze dosc odlegle plany do ktorych poszukuje wielopiennego drzewa (a nawet kilku) i rozwazam Twojego boskiego Tigera.moglabys napisac ile ma lat,jaki duzy by gdy go sadzilas i jaki duzy jest teraz? I moze pamietasz czy drogi byl? Bede zobowiazana

A tak poza tym bosko u Ciebie tak romantycznie...

Ale pieknie: super babki,super ciasta, o ogrodzie nie wspomne i super lampa

Jednak najwspanialsze z tego wszystkiego, to te dwie piękne dziewczyny.

Ale Laski i jeszcze jaka sceneria!

Waldku, spłonęłam rumieńcem Dziękuję

Asiu, nie ma problemu, ja też znam Twój wątek i czasem możesz przeczytać jakiś mój wpis u Ciebie

Pod stopnie trawiaste jest tylko utwardzona nawierzchnia z tłucznia i zaprawa cementowo-piaskowa.

Tiger rośnie u mnie już 7 lat. Jak go dostałam to był niski, taki z 80 cm z dwoma pniami. Teraz już ma szerokość ponad 3 metry i ponad 2 wysokości.

Nie wiem ile wtedy kosztował , bo dostałam go w prezencie, ale teraz kosztuje ok. 130 zł albo więcej, zależy od wielkości.

Pozdrawiam serdecznie