Zuza wypatrzyłam u ciebie super donice z cebra drewnianego ....gdzie takie upolowałaś ?. ale ci fajnie wyszły postrzyżyny jałowcy . za kilka lat będą giganty. śledzę , twój wątek ...co ci tam doradza do zwiedzania , będzie przewodnik jak znalazł

alinak napisał(a)

Zuza wypatrzyłam u ciebie super donice z cebra drewnianego ....gdzie takie upolowałaś ?. ale ci fajnie wyszły postrzyżyny jałowcy . za kilka lat będą giganty. śledzę , twój wątek ...co ci tam doradza do zwiedzania , będzie przewodnik jak znalazł

Witaj Alinak,
Dziękuje za odwiedziny. Cebrzyk znaleźliśmy na spacerze. Przy naszym domu jest jeszcze dużo nieużytków i zarośniętych krzaczorów i właśnie tam ludzie wyrzucaja rózne skarby. Mąż doprowadził go do porządku, zeby czekał na studnię. Pomyślałam, że szkoda żeby tak leżał i czekał i zrobiłam z niego donicę.

Zuzanko ja cierpliwie poczekam na tę donicę
Uwielbiam oglądać takie upolowane cuda

Aniu, mam jakiś problem z wrzuceniem zdjęć. Czekaj cierpliwie.

też czekam, choć niecierpliwie

Kochane ogrodowiczki, przepraszam, ale dzisiaj nic z tego nie będzie. Mimo wielu prób nie udało mi się wrzucić zdjęć. Mówię Wam dobranoc. Jutro rano spróbuję.

Niedzielny poranek. Normalni ludzie jeszcze śpią, a ja już tutaj, jeszcze wciągam w to męża. Mam problem i od wczoraj nie jestem w stanie wrzucic tutaj żadnej fotki. Mąż pozmniejszał już zdjęcia do minimum i nic.
Właśnie przed chwilą stwierdził,że nie wie jak dał sie wmanewrować w to szaleństwo.
Czy wiecie co może być powodem moich problemów?

Wpadam na chwilkę, syn pożyczył mi na chwilkę kompa. Udało się. Więc to z moim laptopem coś jest nie tak. Muszę się streszczac, bo to dziecię też uzależnione od tego sprzętu.

A to kamienna donica.



Pogda wczoraj nie sprzyjała pracy w ogrodzie, więc kwiaty musiały cierpliwie czekac,na sprzyjające warunki



Niestety nie było większego wyboru kwiatów,więc wybrałam te które będą kwitły najdłużej

Ana, to forum ma jakiegoś wirusa, nie tylko ja zaraziłam się od ciebie. Pokazywałam mężowi twoje prace i wczoraj przytaszczył do domu tą szafkę. Oczywiście od razu wziął się do pracy, chociaż miał montowac automatyke do bramy

Ale fajna donica.
Ciekawe co mąż wyczaruje? No to chyba naprawdę jakiś wirus.