Wpadłam na chwilkę na ogrodowisko i miałam nic nie pisać, ale zobaczyłam Twoje bratki, krokusy i ranniki z Twojego ogrodu i muszę pochwalić, bo zachwycające są, zwłaszcza niebieska krokusowa łączka.
Calutki dzień byłam w ogrodzie, troszeczkę deszczu spadło tylko mocno po południu, właściwie czas spędziłam na grabieniu trawników, ręce bolą ale jedyny mój komentarz na dzisiaj to: nareszcie!. Pozdrawiam.

Bogdziu, wiosenne pozdrowienia przesyłam śliczne krokusiki masz

To teraz trochę moich mizernych jeszcze krokusów.

Samiec zięby Aniu.Bardzo mi się podoba Twoja wielka pasja fotografowania ptaków.Buźka.

Kasiu na avatarku masz uśmiech słoneczny jak ten dzisiejszy pierwszy wiosenny dzień. Ja też sie tak cieszę z wiosny. No w koncu jest.

Bogdziu dziękuję, ale jakbyś do mnie zajrzała są następne nowe taki z czubkiem i z czarną główką żółty dzisiaj im zrobiłam chyba z 50 zdjęć, ale wszystkich nie wrzucam

Bogdzia, mam pytanie do Ekspertki Rododendronowej
Mam piękny okaz w ogrodzie ale schowany w kąt, zasłonięty, w dodatku
często nawiedzany przez kota sąsiadów ...
Chciałabym to cudo przesadzić. Można teraz? Jest pełen pąków, nie wiem czy to ma znaczenie
przy przesadzaniu. I jeśli można, to jakie wybrac miejsce?
Jutro wrzucę fotkę.
(I mam nadzieję, że trafnie zidentyfikowałam, że to rododendron... )

Aniu byłam ,wszystko napisałam.