Kasiu to jest rh na strefę 6b, więc własciwie powinien wytrzymac ale myślę że jednak lepiej jest kupic odporniejsze rh, wiele z nich tu polecałam wtedy masz pewnośc że przetrzymaja zimy a tego każą okrywac więc to chyba jednak nie jest bardzo odporny rh.
Ja też bym spróbowała jeszcze raz i może nawet więcej ale podobno teraz jest ładniej niz byo z powojnikiem . Ciekawe co inni o tym myślą , wstawie obydwa zdjecia i będę wdzięczna za ocene na którym jest lepiej.
Gabrysiu niestety ptaszki będą jednak zagrożone bo kiegyś muszą z tego gniazda wyfrunąc i to bedzie trudny dzień. Zastanawiam sie też czy to na pewno jest rudzik bo on woli niżej robic gniazda , ale to nie znaczy że nie mógł zrobic wyżej ale może to pleszka lub kopciuszek. Jesteś pewna ze rudzik?
Miruś fajny przegląd pogody w Polsce.Ja lubię i chłodne dni i deszczowe nawet bardziej niż upały,ale denerwuję sie dopiero wtedy jak się okazuje ze u mnie wszystko jest najpóźniej. Nie porównuje sie z Rzeszowem , Wrocławiem ale np z Suwałkami, Białymstokiem .Nawet w mojej miejscowości wszystko u innych kwitnie wczesniej niż u mnie.Jadąc do mnie teren opada w dół i w tym najniższym miejscu jest mój ogród i to chyba powód że tu tak zimno.W tym roku wszystko mnie denerwuje a najbardziej ten wycięty las, nie mogę na niego patrzec spokojnie.
Brązowe łuski mogą byc z dwóch powodów , jeden to mróz tak jak podejrzewasz a drugi to niektóre robale składaja między tymi łuskami jaja . Pąki sa wtedy zniekształcone i kwitną częsciowo. Jeśli sytuacja sie powtarza to trzeba opryskac przeciw robalom.
Obiecałam zdjecia więc wkleję ale nie są najciekawsze.
Przekwitły żólte pierwiosnki a kwitną rózowe jasne i ciemne.Właściwie kwitną tylko te w słońcu a w cieniu dopiero zaczynają.