Bogdziu, zobacz u mnie mojego rh. chory czy przemrozony? Tak wygląda tylko jeden z trzech, deszczu wciąż nie ma, podlewam codziennie. Pozdrawiam

Witaj Bożenko,
ale u ciebie tych gości wiele - i wirtualnych i tych na zywo, wcale sie nie dziwie - bo jest tak pieknie u ciebie a ty taka ciepła i zyczliwa dla wszystkich.
Te zdjęcia ze stawikiem i lasem sa urzekajace, rzeczywiście jak z jakiegoś folderu reklamujacego wypoczynek w dzikim uroczysku. A magnolia - boska, moj Susan ma 1 kwiatek ale dopiero była sadzona w ubiegłym roku , jest malutka ale i tak mnie cieszy. Czy ty swoje magnolie czyms nawozisz że tak obficie kwitna czy to raczej zasługa wieku tych roslin... ?
Buziaki zostawiam i juz ciesze sie na ogladanie nastepnych fotek z rododendronami....

Bogdziu będę cierpliwie czekać na trochę Twojego czasu...może będziesz wiedziała jaki rh, zamiast Alfreda, u mnie rośnie...
Pozdrawiam

Bogdzia napisał(a)

Aniu wszystkie magnolie są bardzo urodziwe. Trzeba troszke poczekac by podrosła i wtedy jest raj na ziemi jak zakwitnie.

To one nie kwitną jak są malusie ??

Bogdziu , a ja gdziesik przeczytałam że można rodka zwykłym florowitem z odrobinką soku z cytryny .. Żle zrobiłam ???

Bogdziu jak się już uwolnisz od gości to czekam na aktualne foty rododendronów. Ale będzie uczta na nowo. Pozdrowienia.

Bożenko, z tą magnolią to magia a i rh juz pokazuja na co je stać, zajmij sie goścmi, a potem nas dopieszczaj fotkami

Bożenko magnolia jest cukiereczek: No i juz pieknie tez kwitnie u Ciebie rh, jak będziesz miała czas to zajrzyj do mnie i moze rozpoznasz czy to Baden Baden?

Marzena2007 napisał(a)

Bożenko magnolia jest czarująca. Widzę, że ma znakomite warunki w Twoim ogrodzie.
Czy możesz zdradzić czym i jak często ją nawozisz?
Moja rośnie na wygwizdowie i mimo, że kwitnie to nie tak obficie jak jej poprzedniczka w moim starym, zacisznym ogrodzie.... Zastanawiam się czy jej nie chronić zimą przed wiatrem... Ale jest już ciut za duźa....

Marzenko po kwitnieniu podsypuje nawozem Agrokolu specjalnym do magnolii. Jest bardzo dobry i chyba dzięki niemu wszystkie pozostałe trzy magnolie które były przesadzane (jedna chyba z5 razy) dobrze rosną a przed zastosowaniem były dośc kiepskie. Ja jednak mam zasadę ze nie daje nawozów w pierwszym roku po posadzeniu czy przesadzeniu , co najwyżej dolistny.

EPODLAS napisał(a)

Bogdziu, już widzę jak u ciebie pięknie jest teraz. Może kiedyś mi się uda to zobaczyć na żywo. Pozdrawiam

Zapraszam Bożenko.W tym roku będzie u mnie kilka osób 25 maja.