Oj biegnie. W niedziele bedzie już rok jak u mnie byliście ale w tym roku później zakwitną.Kilka osób będzie u mnie tydzien później czyli 25 maja ale to już małe spotkanie.
Jeszcze trochę trzeba poczekac . Azalie wczesniejsze będą za kilka dni ale rh największe kwitnienie jeszcze nie tak szybko. Byłam Gosiu u Ciebie ale w kwestii zakupu trampoliny nie mam zdania.Pozdrówka.
Jade Marzenko pod warunkiem że nie bedzie burz bo strachulec ze mnie okropny. Agata pisze ze tam zimno i mokro trzeba sie odpowiednio ubrac. Dwa aparaty zabieram i mam zamiar sporo zdjec zrobic.
A ja Twój. Myślę ze kazdy ogród ma swój klimat. Inne jest otoczenie , teren preferencje właścicieli i w tym cała radocha bo mając jeden ogród łazimy po bardzo wielu-- bezkarnie.Pozdrówka i właśnie idę zobaczyc co u Ciebie.